150 tysięcy złotych - na tyle oszacowano straty po pożarze w jednym z warsztatów samochodowych w Krasnymstawie.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 14 na ulicy Kościuszki.
Niedługo po pojawieniu się ognia na miejsce dotarli strażacy. Warsztat spłonął jednak doszczętnie, wraz z wyposażeniem - podobnie jak trzy auta, które zostawili tam klienci.
- W chwili wybuchu pożaru w pomieszczeniu znajdował się jeden pracownik. Na szczęście nie odniósł on żadnych obrażeń. Właściciel oszacował straty na 150 tysięcy złotych - relacjonuje podkomisarz Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Przyczyny pożaru ustali biegły z zakresu pożarnictwa.