Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do zakupu niemal 19 tys. gadżetów reklamowych szykuje się samorząd Lublina. Urząd Miasta ogłosił już przetarg na wykonanie i dostawę materiałów z logo miasta i innymi napisami promocyjnymi, w tym w tym koszulek, kubków czy notesów.
Na liście zakupów jest m.in. 3700 opasek odblaskowych, 2100 kompletów kredek świecowych w pojemniku w kształcie ołówka, 1400 notesów A5 na spirali, 1150 czarnych toreb bawełnianych, 1150 ściereczek do okularów i również 1150 plastikowych pojemników na śniadanie.
Miasto zamawia też 1050 dużych toreb prezentowych wykonanych z papieru, 950 worków z poliestru, 900 białych kubków, 850 małych toreb z papieru, 720 kompletów (po 2 sztuki) zakładek magnetycznych, 700 bawełnianych plecaków, 700 filiżanek z nadrukiem „Henryk Wieniawski”, 575 drewnianych (w kształcie Bramy Krakowskiej) pojemników biurowych na karteczki. Przetarg dotyczy ponadto wykonania 500 koszulek męskich, 475 damskich, 440 białych filiżanek oraz 430 czarnych kubków.
Większość z zamawianych gadżetów powinna być dostarczona (takie warunki stawia Urząd Miasta) w ciągu 22 dni od podpisania umowy, na niektóre (np. kubki) miasto gotowe jest czekać 44 dni.
Ile to wszystko będzie kosztować?
Wstępnie będzie to wiadomo po otwarciu ofert, na które Urząd Miasta będzie czekać do 6 maja. Oceniając oferty i wybierając wykonawcę urzędnicy mają się kierować w 60 proc. ceną, zaś w 40 proc. deklarowanym skróceniem czasu dostawy zamówionych materiałów.
