Nie w weekend, a w środę i nie w Lublinie, a w Lubartowie Lublinianka zmierzyła się ostatecznie z Kryształem Werbkowice. Na przerwę zimową w lepszych humorach udadzą się piłkarze Piotra Welcza, którzy pokonali rywali 2:0
Goście środowych zawodów byli lepsi, ale trzeba przyznać, że dopisało im też szczęście. Po bezbramkowej, pierwszej połowie szybko po zmianie stron udało im się otworzyć wynik. To rywale wyciągnęli jednak do nich pomocną dłoń, albo nawet więcej niż dłoń.
W 50 minucie po strzale z rzutu wolnego, w wykonaniu Marcela Pędlowskiego, piłkę wypiąstkował Mateusz Wójcicki. Problem w tym, że bramkarz Lublinianki trafił w swojego kolegę z drużyny – Macieja Misiurka, a futbolówka odbiła się od obrońcy i po chwili wylądowała w siatce.
Później po złym wyprowadzeniu piłki do remisu mógł doprowadzić Arkadiusz Janczarek, ale zmarnował „setkę”. W końcówce zamiast 1:1 zrobiło się 0:2. Pędlowski zagrał w pole karne, a Adrian Gierowski na krótkim słupku ubiegł obrońcę i bez problemów ustalił rezultat spotkania.
– Z przebiegu meczu uważam, że byliśmy lepszym zespołem i w pełni zasłużenie zdobyliśmy te trzy punkty. Nie ma też co ukrywać, że wygrana da nam trochę spokoju w zimie. Dlaczego zagraliśmy w środę? Tak naprawdę, myśleliśmy, że w weekend będzie już po lidze i spora część zawodników, ja zresztą także, mamy już swoje plany. Dlatego dziękujemy Lubliniance, że zgodziła się zagrać w środę. Boisko było dobre, tylko mróz dawał się we znaki. Zrobiliśmy jednak swoje i możemy w dobrych humorach udać się na przerwę w rozgrywkach – wyjaśnia Piotr Welcz, trener Kryształu.
Jego drużyna zakończyła pierwszą rundę z dorobkiem 22 punktów, na razie na dziesiątym miejscu w tabeli. Ekipa z Wieniawy ma na koncie 10 „oczek” mniej i jest czwarta od końca. Z ostatniej kolejki, do rozegrania pozostaje jeszcze jednak sześć meczów. Już w piątek Stal Kraśnik w Lubartowie zmierzy się z Granitem Bychawa (godz. 16).
W sobotę na tym samym boisku wystąpią jeszcze: Lewart i Opolanin (godz. 12), a w niedzielę: Grom Kąkolewnica i Tomasovia (15). W sobotę, na boisku w Białej Podlaskiej zmierzą się za to: Huragan Międzyrzec Podlaski i Motor II Lublin (10). W Poniatowej spotkają się z kolei tamtejsza Stal i Start Krasnystaw (12), a w Łęcznej Górnik II oraz Gryf Gmina Zamość (12).
Lublinianka Lublin – Kryształ Werbkowice 0:2 (0:0)
Bramki: Misiurek (50), Gierowski (85).
Lublinianka: Wójcicki – Gawroński, Duda, Misiurek, Szczepaniak, Skrzypek, Zabłotny, Kołacz (79 Mazur), Szymecki (63 Janczarek), Wadowski (79 Skrzycki), Szabłowski (79 Jagodziński).
Kryształ: Rojek – Kowalski, M. Zieliński, Maliszewski, Niewiński (88 D. Jarosz), Buczek, Michalak (80 Gierowski), B. Zieliński, Pacek, Pędlowski (88 Staruskevich), Rybka (88 Lis).
Czerwona kartka: Mazur (Lublinianka, 81 min, za drugą żółtą).