W tym odcinku naszego kuchennego poradnika kapłon (kurczak) z kapustą, rodzynkami i cukrem, pączki z jabłek lub andruty i kawa zbożowa luksusowa
Kapłon faszerowany, podawany z kapustą z rodzynkami i cukrem, 1757 rok
Kapłon z kapustą. Ochędożyć kapłona tłustego i odebrać go zaraz. Zabiwszy jajec, uwarzyć na nadzienie i usiekać drobno i włoży cynamonu, pieprzu, szafranu pospołu i cukru, to zmieszaj społem. Nadziewaj to za skórę i samego kapłona [na]dziawszy, zaszyć i warzyć go osobno, a tę tłustość z niego zebrać i wlać w kapustę, rozpuścić masła i polewać kapustę na półmisku, żeby była tłusta, rodzenkami i cukrem posypać.
Pączki z jabłek? Początek XIX wieku, rękopis z kolekcji Muzeum w Jędrzejowie
Pączki z jabłek. Wziąść sporych jabłek 8, obrać pięknie, posiekać jak najdrobniej, usmażyć w ćwierci funta masła niesłonego, żeby się zarumieniły, wziąść 4 łuty migdałów słodkich, utłuc w moździerzu z trzema łyżeczkami śmietany młodej kwaśnej, wymieszać, bułkę całą utrzeć dobrze, wymieszać z jabłkami, wbić 7 żółtków, rozetrzeć z mąką, wmieszać cynamonu do upodobania, wszystko razem wymieszać, z tego formować gałki, okrążyć w mące i smażyć w maśle, gorąco to dać jak inne pączki.
Kołacz bez jajec. XVII wiek
Kołacz wleczony bez jajec. Wlawszy letniej wody w mąkę, a drożdży trochę, ugnieść tak twardo, żeby było jako kamień. Potym maczać rękę w zimnej wodzie i trzeć pięściami, a co ręce uschną, to znowu maczać, a tak długo czynić, aż ciasto rozwolnieje, żeby z niego mógł wlec. A naczyniwszy gub, jako się ruszą, wlec jako na inszy kołacz, rozenkami posypować.
Wafle (andruty). Połowa XVIII wieku
Opłatki. Wziąść garść mąki, a do tego parę żółtków od jaja, wina w łyżkę, wody we cztery, cukru ze trzy łyżki, pieprzu pół łyżki, anyżu łyżkę, soli coby we dwa palce wziąć szczyptę, i brać tego ciasta jako laskowy orzech albo mało co więcej, i lać w żelazo na jedne miejsce, to się już tam samo rozejdzie, gdy żelaza ściśnie, a żelaza na węgle kłaść, potym zaraz z żelaza zapóki ciepło, na wałeczek zawijać.
Kawa zbożowa po staropolsku w wydaniu luksusowym, 1761 rok
Kawa i herbata domowa. Miasto kawy (ale cudzoziemskiego i tutejszych krajów kompleksyi mniej służącego napoju) radzą zawołani doktorowie lekarscy następujący trunek nierównie zdrowszy: pszenicę, jałowiec, migdały wyłuszczane słodkie i gorzkie: każdy gatunek z osobna prażyć i zemleć jak kawę; potym abo osobno jeden tylko gatunek, abo wszystkie zamieszawszy, razem gotować, z cukrem pić. Miasto herbaty nierównie zdrowsze zioła są: bukwica, czyli betonika, weronika, szałwia, jak herbata warzone. Abo: woda, w której warzono jęczmień, przydawszy trochę anyżu.