![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-03/2604f00c8d26ab4c69fd085deab51864.jpg)
Jest golonka ala Grześkowiak, jest rosół Tomasza Dostatniego (bulion z żółtkiem).
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Będą ulubione pierogi kompozytora Romualda Lipko. Restauracja Hades Szeroka wprowadza do karty danie, którego nie ma nikt w Lublinie.
Pierogi pochodzą z bieszczadzkiej kuchni. Delikatne, elastyczne ciasto kryje w sobie farsz z białego twarogu, odrobiny ziemniaków i ugotowaną słodką kapustę. Trochę cebuli, czosnek, biały pieprz i koperek i soczyste nadzienie gotowe.
Szef Marek Panek przygotował prototypową porcję, słynny kompozytor pierogów spróbował i się w nich rozsmakował. – I dał nam zgodę na użycie nazwy: Ulubione pierogi Romualda Lipki – mówi Elżbieta Cwalina, dyrektor gastronomiczny w restauracji Hades Szeroka.