Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
17 kucharzy z całego świata walczyło w Mediolanie o tytuł Mistrza Makaronu. Paweł Gałecki z Lublina znalazł się w pierwszej piątce
Paweł Gałecki na co dzień pracuje w restauracji Piano w Lublinie. Jako drugi Polak w historii reprezentował Polskę w konkursie Barilla Pasta World Championship.
W pierwszym etapie konkursu 17 kucharzy z całego świata przygotowało autorskie danie makaronowe. Z tych osób wybrano 10, w tym Pawła Gałeckiego. W kolejnym etapie wyłoniono 5 najlepszych kucharzy. Obok przedstawicieli Norwegii, Chin, Stanów Zjednoczonych i Włoch też był lublinianin.
- Nawet nie marzyłem o tak dużym sukcesie. Mierzyłem się z najlepszymi kucharzami z całego świata, a oceniali mnie jurorzy z gwiazdkami Michelin. Niewiele zabrakło, a dostałbym się do finału, ale i tak bardzo się cieszę z tego, co udało mi się osiągnąć. Dzięki temu bardziej w siebie uwierzyłem i pokazałem, że w Lublinie jest wiedza, umiejętności i potencjał w branży kulinarnej – mówi Paweł Gałecki.
Autorskie danie makaronowe, dzięki któremu kucharz z Lublina zdobył międzynarodową sławę nosi wdzięczną nazwę Kęs lata (ang. Bite of summer). Jest to połączenie makaronu z bazyliowym pesto, ogórkiem i parmezanem. Do tego Paweł Gałecki dołączył pianę z ziemniaka i włoski ser burrata.
Do finału zawodów, które zorganizowano 24 i 25 października w Mediolanie zakwalifikowało się dwóch kucharzy: z Chin i ze Stanów Zjednoczonych. Ich zadaniem było przygotowanie w oryginalny sposób spaghetti al pomodoro. Zwyciężyła Carolina Diaz – przedstawicielka USA.
