Dzielnicowy z komisariatu w Annopolu w czasie wolnym od pracy przejeżdżał obok stawów w Wyżniance. Na jednym z nich dostrzegł uwięzionego łabędzia w tafli lodu.
Wszystko działo się w niedzielę przed południem w Wyżniance-Kolonii.
Łabędź nie mógł się wydostać z tafli lodu, która skuła lustro wody. Policjant poinformował o tym dyżurnego kraśnickiej jednostki. Na miejsce skierowany został patrol, a także poproszono o wsparcie straż pożarną z Kraśnika.
– Strażakom udało się zwodować łódź, w trakcie podpływania do zwierzęcia tafla załamała się, umożliwiając mu uwolnienie się. Ostatecznie łabędź odleciał dalej o własnych siłach – relacjonuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.