Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sobotnie wieszanie tablic ostrzegających
(fot. Biłgoraj EKO Challenge)
Tekst jest żartobliwy, ale sprawa poważna. W lasach otaczających Biłgoraj pojawiły się tabliczki ostrzegające osoby wyrzucające śmieci, że nie są bezkarne. To pomysł Biłgoraj EKO Challenge, którego członkowie montują fotopułapki w miejscach, gdzie najczęściej powstają dzikie wysypiska
- Tabliczki zostały przymocowane do drzew w sposób bezinwazyjny. Są fluorescencyjne, więc nawet przy małym oświetleniu, na przykład w światłach reflektorów podjeżdżającego auta, świetnie je będzie widać. Mają format A3, więc ostrzeżenie można przeczytać także z większej odległości – mówi Piotr Swacha z Biłgoraj EKO Challenge.
Biłgoraj EKO Challenge to kilkadziesiąt osób, głównie biegaczy i rowerzystów, którzy postawili sobie za cel oczyszczenie ze śmieci biłgorajskich lasów. W zeszłym roku działacze i sympatycy Biłgoraj EKO Challenge sprzątali spontanicznie i organizowali większe akcje porządkowe. Znajdowali głównie odpadki domowe, butelki po alkoholu, opakowania. Ale trafiał się i zlew w środku lasu. Działają na terenie Nadleśnictwa Biłgoraj, przy jego wsparciu.
Uzbierali też pieniądze na urządzenie i montowali fotopułapkę, która przyłapuje na gorącym uczynku osoby zaśmiecające.
W listopadzie ogłosili konkurs na najfajniejsze hasło, które teraz pojawiło się na tablicach montowanych w miejscach, gdzie jest najbrudniej. Treść miała dotyczyć monitorowania lasów, a jego wydźwięk miał być humorystyczny. Internauci wybrali „Śmiecąc, uśmiechaj się szczerze, być może jesteś w ukrytej kamerze”, które pokonało „Wyrzucisz tu śmieci? Twoje zdjęcie poleci do sieci” i „Te śmiecie, co zostawisz wrócą do ciebie z dzielnicowym”.
- Autorem hasła, które trafiło na dwadzieścia tablic jest pan Piotr z Biłgoraja. Graficzną stronę zaproponowała nam firma, która wykonała tablice. Ich montaż ma związek z kolejnymi fotopułapkami, które będziemy montować. Teraz mamy już trzy. Tablica ma uzmysłowić osobie, która zaśmieca las, że nie jest bezkarna, bo być może właśnie rejestruje ją nasza kamera – dodaje Piotr Swacha.
Na profilu facebookowym "Biłgoraj EKO Challenge" można zobaczyć, jak dobrej jakości zdjęcia robi fotopułapka. Nawet nocą. Kamera reaguje na ruch. Gdy pułapka kogoś sfotografuje, zawiadamiani są policjanci.
- Doskonale znamy nasze lasy i wiemy gdzie bezmózgie istoty pozbywają się odpadów oraz gdzie odbywają się leśne imprezy. Apelujemy również do wszystkich o udostępnienie strony Biłgoraj EKO Challenge. Może uda się podnieść świadomość społeczną, dotyczącą problemu zaśmiecania biłgorajskich lasów – zachęcają wrogowie dzikich wysypisk.
- W listopadzie, w czasie akcji sprzątania, półtorej tony śmieci zebraliśmy w trzy godziny. Taka jest skala problemu. Ale mam wrażenie, że jakby śmieci było trochę mniej – ocenia Swacha i dodaje, że muszą tak umieścić fotopułapkę, by zarejestrowała jakiegoś mechanika samochodowego, który pozbywa się w lesie zderzaków, opon, a nawet akumulatora.
Najbliższe plany porządkowe to akcja sprzątania lasu w centrum miasta. Jeśli nie spadnie śnieg, to Biłgoraj EKO Challenge chce zachęcić do oczyszczenia starorzecza Łady. To urokliwe miejsce, idealne na spacery, ale ludzie lubią tu też się bawić. I niestety, nie sprzątają po takich piknikach.
