Kilka dni temu ktoś zamontował na pomoście przy Jeziorze Zagłębocze kolejowe podkłady nasączone ksylamitem – alarmuje nasz Czytelnik. Przekonuje, że substancja jest bardzo niebezpieczna dla ludzi i zwierząt.
Zagłębocze to jedno z bardziej popularnych jezior. Odwiedzają je turyści, ale też wielu miejscowych. Z kąpieliska korzysta mnóstwo ludzi. – To straszne, że ktoś wykazał się tak skrajną nieodpowiedzialnością i naraził ich na niebezpieczeństwo – przekonuje mężczyzna.
Ksylamit może rzeczywiście zagrażać zdrowiu. – To preparat z grupy florofenoli. Został wycofany w 1987 roku z użycia. Może wywoływać alergie skórne, a w dużym stężeniu prowadzić nawet do zaburzenia widzenia i uszkodzenia nerek – wyjaśnia Hanna Lewandowska-Stanek, ordynator oddziału toksykologii Szpitala im Jana Bożego w Lublinie.
Dlaczego więc nasączone ksylamitem podkłady znalazły się nad zbiornikiem? – Nie wiemy, kto zamontował pomost. Na razie nie jesteśmy także pewni, jaki materiał został użyty w tym miejscu. Zajmiemy się tą sprawą – obiecuje Jarosław Czuchej z Urzędu Gminy Ludwin, któremu podlega jezioro. Ale dodaje, że mostek nie styka się wodą, a wokół nie ma żadnych plam, świadczących o tym, że akwen jest zanieczyszczony. – Miejsce, w którym został wybudowany pomost, to rzadko uczęszczana strona jeziora – dodaje na pocieszenie.
Jezioro jest kontrolowane przez sanepid. Na razie nie było żadnych alarmujących sygnałów. – Wodę badamy co dwa tygodnie w wyznaczonych miejscach. Ostatnio było to pod koniec lipca. Woda była czysta – mówi Jolanta Dobrzyńska z lubelskiego sanepidu i zapowiada kolejna kontrolę na najbliższy poniedziałek.