PGE Dystrybucja w Lublinie, to jedna z najważniejszych spółek w Polskiej Grupie Energetycznej - tak minister skarbu Aleksander Grad podsumował rok działania spółki z siedzibą w Lublinie.
Podczas konferencji prasowej minister nie uciekał od tematu próby przejęcia kopalni w Bogdance przez czeską spółkę NWR.
– Nie widzę żadnego zagrożenia dla Bogdanki. Większość akcji posiadają Otwarte Fundusze Emerytalne. A te, z tego, co wiem, nie wyrażają chęci ich odsprzedaży. To dobra inwestycja z punktu widzenia obecnych i przyszłych polskich emerytów – tłumaczył minister Grad.
Zaznaczył też, że rząd nie zamierza w jakikolwiek sposób ingerować w działania rynkowe toczące się wokół Bogdanki, m.in. poprzez finansowe wsparcie akcjonariatu pracowniczego czy ponowne przejęcie przez państwo kontrolnego pakietu akcji kopalni.
Tymczasem spółka NWR otrzymała zgodę UOKiK na nabycie wszystkich akcji Lubelskiego Węgla Bogdanka. Teraz wszystko jest teraz w rękach akcjonariuszy (przede wszystkim OFE, którzy mają 39 proc. akcji).
NWR wezwał do sprzedaży akcji Bogdanki 5 października. Spółka oferowała cenę 100,75 zł za akcję. Zarząd i związkowcy z Bogdanki kategorycznie odrzucili tę ofertę uznając ją za rażąco niekorzystną interesom spółki. Ale ich zdanie nie jest wiążące dla akcjonariuszy. Okres przyjmowania zapisów na sprzedaż walorów kończy się 29 listopada. Najbliższe tygodnie pokażą więc, ile akcji w Bogdance udało się wykupić Czechom.
Grad zapowiedział także, że są spore szanse na budowę elektrowni węglowej w Puchaczowie. – Trwają intensywne prace studyjne związane z tą inwestycją. Dziś jednak nie mogę podać konkretnych terminów. Są jednak duże szanse na jej realizację – dodał minister.