Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

7 września 2022 r.
9:57

Droga 820 z Lublina nad jeziora. Nie oszczędzili nawet pomnikowych dębów

204 15 A A
100 cm średnicy pnia to ponad 330 cm obwodu. To wymiary drzewa pomnikowego praktycznie dla<br />
wszystkich gatunków drzew <br />
100 cm średnicy pnia to ponad 330 cm obwodu. To wymiary drzewa pomnikowego praktycznie dla
wszystkich gatunków drzew
(fot. Agnieszka Mazuś )

Z drogi 820 prowadzącej na pojezierze łęczyńsko-włodawskie docelowo zostanie wycięte ponad 2 tysiące drzew. Wiele z nich ma rozmiary pomników przyrody. – Płakałem, jak zobaczyłem, że aleję starych dębów też wycięli – mówi nam jeden z czytelników.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Rano jeszcze były, a popołudniu już żadnego. Myślałem, że chociaż je zostawią, ale szybko to załatwili. Dla mnie to był szok. Aż łzy mi się w oczach zaświeciły – mówi Stanisław Michałowski z Lublina, który zadzwonił do naszej redakcji po naszym pierwszym tekście na temat tej inwestycji.

Michałowski jest zdruzgotany tym, że piły nie ominęły nawet alei kilkunastu wielkich dębów w lesie przed jeziorem Rogóźno. W jego ocenie te drzewa mogły mieć od 100 do 200 lat.

– Wiem i rozumiem, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, ale to jest droga na pojezierze. Kierowcy naprawdę sobie tu radzą. Sam tędy jeżdżę od kilkunastu lat. Czy naprawdę nie można było projektować tak, by te przepiękne, stare dęby, ocalić? – pyta.

Byliśmy tam wczoraj. Ścięte w ostatnią środę dorodne dęby jeszcze leżą na poboczach. Doliczyliśmy się kilkunastu, których pnie miały co najmniej 100 cm średnicy. Ale są też takie o przekroju 140 czy 150 cm.

2395 drzew do wycinki

Na drodze nr 820, gdzie pracują nie tylko pilarze, ale już także sprzęt drogowy, takich obrazków jest wiele. Po obu stronach drogi piętrzą się stosy konarów i gałęzi. Gdzieniegdzie jeszcze leżą przygotowane do wywozu pnie, ale po większości drzew nie ma już śladu. Korzenie z ziemi usuwają koparki.

Łącznie z odcinka drogi liczącego niecałe 10 km znika 720 drzew. W odpowiedzi na nasze pytania Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie podaje, że w tej grupie są 63 drzewa o średnicy pnia 76-100 cm i 36 drzew o średnicy powyżej metra. Na pytanie o pełny wykaz tych największych (wielkość i gatunek), rzecznik ZDW Kamil Jakubowski już nie odpowiada.

Zajrzeliśmy do dokumentacji inwestycji. W „Projekcie wycinki drzew i krzewów” dla 30 km trasy Łęczna-Sosnowica Dwór przygotowanym przez rzeszowski oddział warszawskiej spółki WYG International jest mowa o 2395 przydrożnych drzewach zakwalifikowanych do usunięcia. Nie tylko tych, które rosną w miejscu planowanej drogi.

– Do wycinki zostały przeznaczone również drzewa znajdujące się na śladzie projektowanych skarp oraz tam, gdzie w bliskiej odległości od pnia zostanie podwyższony poziom gruntu, np. w przypadku zasypania rowu – piszą autorzy opracowania.

O dostęp do dokumentacji projektowej drogi 820 od ponad roku walczył lubelski aktywista Krzysztof Kowalik (Fundacja Wolności, Porozumienie Rowerowe). Bezskutecznie.

– Zarząd Dróg Wojewódzkich odmówił tłumacząc, że przed ogłoszeniem przetargu nie może pokazać dokumentów projektowych. Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację mi, ale ZDW odwołał się do NSA, gdzie sprawa jeszcze nie była rozstrzygana – tłumaczy Kowalik. I komentuje: – Przepisy o ochronie przyrody mamy dobre, gorzej z nich egzekwowaniem. Dobrze, że obecnej perspektywie unijnej już nie będzie tak łatwo, drzewa będzie można wycinać tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Nie wierzę w to, co tu zrobili

Czy poszerzając drogę, projektując chodniki i ścieżki rowerowe można było ocalić część drzew?

– Projektanci nawet ronda przesuwają, by ominąć drzewa. Zostawiają istniejący szpaler, by oddzielał ścieżkę rowerową od szosy – tłumaczy kobieta, którą spotykamy we wsi Podzamcze. Wie, co mówi - jest członkiem zespołu przyrodników prowadzących inwentaryzację innej inwestycji w okolicy. Tym, co widzi, jest zszokowana. – Ja w to nie wierzę. To jakaś abstrakcja co zrobili.

– Takie aleje zawsze trzeba próbować omijać – dodaje towarzyszący jej mężczyzna. – Dopóki wycinamy 50-letnie drzewa, to jeszcze rozumiem. Ale ten tu dąb miał 150 lat!

Zatrzymali się, podobnie jak my, na widok powalonych ogromnych drzew. Naprzeciwko muru dawnego parku dworskiego leży m.in. ogromna lipa i dąb. Pień po wyciętej zdrowej lipie ma 140 cm średnicy. Ten po dębie – 165 cm.

Nawet jeśli nie był to pomnik przyrody, to jest przecież rozporządzenie mówiące o tym, jakie drzewa należy tak kwalifikować. Projektant powinien te przepisy znać – dziwią się przyrodnicy.

Dla różnych drzew to różne wartości. „Pomnikowy” obwód pnia (mierzony na wysokości 130 cm) dla brzozy, topoli, grabu czy wiązu to 200 cm. Minimalny obwód kwalifikujący do uznania za pomnik przyrody w przypadku jesionu, kasztanowca, klonu to 250 cm. Dąb, buk czy lipa muszą mieć 300 cm obwodu.

Droga 820 po nowemu

Docelowo przebudowane ma zostać 29 km trasy z Łęcznej do Sosnowicy. Na razie pieniędzy z Polskiego Ładu wystarczyło tylko na 10 km. Jezdnia ma mieć 7 m szerokości, pobocza 1,5 m, chodniki od 1,5 do 2 m, a ścieżki rowerowe 2-2,8 m. Opiewający na ok. 82 miliony złotych kontrakt trafił do Strabagu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium