Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Ponad 2,3 promila alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który kierował cięgnikiem. Nie dość, że był pijany to jeszcze nie posiadał prawa jazdy, a pojazd, którym jechał nie miał aktualnych badań technicznych. 55-latek został zatrzymany wczoraj w miejscowości Barki (powiat łęczyński).
– Po godz. 12.00 w miejscowości Barki (gmina Cyców) policjanci z łęczyńskiej drogówki zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy – informuje mł. asp. Magdalena Krasna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej. – Za kierownicą siedział 55-letni mieszkaniec gminy Cyców. Mężczyzna miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał uprawnień do kierowania. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że prawo jazdy zostało mu zatrzymane w 2008 roku.
Do tego ciągnik, którym jechał nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Mężczyźnie został zatrzymany. Za swój czyn będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
