Nowa biblioteka ma służyć nie tylko bibliofilom, astronomom, a także radnym. To tu organizowane są sesje rady gminy. Po obiecanej przez wójta wymianie sprzętu, jakość transmisji wideo ma być bez zarzutu
Przed budową nowej siedziby biblioteka w Ludwinie korzystała z gościnności druhów – mieściła się w siedzibie miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
– Księgozbiór i czytelnia w dwóch małych pomieszczeniach. Brakowało miejsca na zbiory, komputery czy na organizację imprez kulturalnych i spotkań promocyjnych – mówi Andrzej Chabros, wójt gminy Ludwin.
Sprawy ruszyły z miejsca po napisaniu wniosku o dofinansowanie unijne w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. W Ludwinie powstała nowoczesna biblioteka. Zbudowano dwupiętrowy budynek o pow. ponad 1600 mkw. Zasilanie w prąd wspomagają panele fotowoltaiczne. Przy wejściu głównym na ścianie jest nietypowe, nowe urządzenie.
– To wrzutnia na książki, gdzie całodobowo można zwrócić książki wtedy, gdy biblioteka jest nieczynna – wyjaśnia Elżbieta Kuczyńska, dyrektorka Gminnej Biblioteki Publicznej w Ludwinie.
Obok multimedialnej czytelni wielofunkcyjna sala z zapleczem kuchennym do organizacji imprez i wydarzeń kulturalnych. Na artystów czeka natomiast scena. Na piętrze: sala szkoleniowo-informatyczna, kącik zabaw dla najmłodszych i sala ,,Przystań Seniora” ze stałą ekspozycją poświęconą patronowi biblioteki - pisarzowi Andrzejowi Łuczeńczykowi. Jest też sala doświadczeń, pracownia plastyczna i studio nagrań. Dla tych, którzy lubią patrzeć w gwiazdy, na tarasach widokowych będzie można zainstalować lunetę do obserwacji nieba.
W jednaj z sal na obrady zbierają się radni Ludwina. M.in. w tej sprawie napisała do nas jedna z naszych Czytelniczek. – Mimo nowoczesnego systemu audio video oraz „studia nagrań” mało co słychać. Po raz kolejny na sesji zawiodła technika – skarży się pani Katarzyna.
Rzeczywiście, na transmisji wideo grudniowej sesji jakość dźwięku praktycznie nie pozwala zrozumieć co mówią radni. – Użyliśmy starej kamery. Jakość dźwięku rzeczywiście była nie najlepsza – przyznaje wójt Chabrom. – Sprzęt zostanie wymieniony – zapowiada.
Z powodu pandemii na oficjalne otwarcie Gminnej Biblioteki Publicznej im. Andrzeja Łuczeńczyka w Ludwinie trzeba jeszcze poczekać. Placówka jest częściowo czynna, z zachowaniem rygorów sanitarnych.
Budowa kosztowała 5,38 mln zł, w tym 1.93 mln zł to środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.