Postawienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu zapowiadają kandydaci Lewicy do Sejmu.
Przedstawiciele komitetu tworzonego przez największe partie z lewej strony sceny politycznej deklarują przestrzeganie praworządności.
- Konstytucja RP to najważniejszy dokument, który powinien obowiązywać wszystkich obywateli. Jeśli ktoś ją łamie, to powinien z tego tytułu ponieść konsekwencję. Naszym zdaniem minister Ziobro złamał Konstytucję. Jeśli znajdziemy się w Sejmie, to bez problemu zbierzemy 115 podpisów, by postawić go przed Trybunałem Stanu – mówi Jacek Czerniak, lider lubelskiej listy Lewicy.
- My nie będziemy traktować Konstytucji wybiórczo. Obecny rząd i poprzednie wybierały sobie jej artykuły, które im pasowały. My szanujemy całą Konstytucję, uważamy, że to jest dokument, który wyznacza to, jak powinniśmy kształtować nasz kraj – przekonuje Magdalena Długosz, „dwójka” na liście Lewicy w Lublinie.
- Nie chodzi tylko o wolność słowa i przestrzeganie prawa. Konstytucja ma konkretne artykuły, na podstawie których stworzyliśmy nasz program – dodaje i wymienia m.in. równouprawnienie, zakaz dyskryminacji, zapewnienie przez państwo dobrych warunków pracy i dobrej jakości służby zdrowia czy bezpieczeństwo ekologiczne.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.