58-letni mężczyzna od września ubiegłego roku ukrywał się, bo nie chciał trafić na dwa lata do więzienia. Mieszkańcowi gminy Milanów (powiat parczewski) udawało się uniknąć odsiadki aż do wczoraj.
– Parczewscy kryminalni prowadzili poszukiwania 58-latka z gminy Milanów. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim. Za popełnione przestępstwo miał trafić do więzienia na 2 lata – opisuje starszy sierżant Anna Kopeć. – Wczoraj policjanci zadzwonili do drzwi mieszkania, w którym według ich ustaleń, miał przebywać 58-latek.
Kobieta, która rozmawiała z policjantami stwierdziła, że poszukiwanego mężczyzny u niej nie ma. – Funkcjonariusze nie dali się jednak zwieść jej zapewnieniom – zaznacza starszy sierżant Anna Kopeć. – Po krótkiej obserwacji zauważyli, że z budynku mieszkalnego wychodzi będący w ich zainteresowaniu mężczyzna. Ten na widok policjantów rzucił się do ucieczki w kierunku pobliskiej obory. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Chwile później znaleźli go na strychu, gdzie leżąc cicho, przykryty był stertą słomy.
Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci doprowadzili go do komendy. 58-latek najbliższe dwa lata spędzi w zakładzie karnym.