Prokuratura sprawdzi czy były już policjant prawidłowo rozliczał się za prąd z komendą policji w Lubartowie. Chodzi o jednego z dawnych naczelników wydziału komendy, który miał służbowe mieszkanie w budynku posterunku policji.
Grzegorz Paśnik, rzecznik lubartowskiej policji potwierdza jedynie, że przy rozliczeniach za prąd, z którego korzystał policjant, były nieprawidłowości. W komendzie trwa właśnie postępowanie, które miało określić wysokość straty. Nie było prowadzone postępowanie karne. Przeprowadzi je prokuratura po publikacji prasowej.
– Po trwających 30 dni czynnościach sprawdzających zdecydujemy czy zostanie wszczęte śledztwo – mówi Marcin Siwiec, prokurator rejonowy w Lubartowie.