Poznańska prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku Jakuba Dereckiego, zawodowego motocyklisty z Lubartowa. W Wielkopolskim Automobilklubie zabezpieczono jego motocykl.
– Według świadków zawodnik nie wszedł w zakręt a pojechał prosto, po czym uderzył w bandę – mówi Piotr Monkiewicz, sekretarz Wielkopolskiego Automobilklubu. – Nie rzucił pojazdu, żeby się bronić przed uderzeniem. Trudno oceniać dlaczego tak się stało. Na potrzeby policji został zabezpieczony jego sprzęt.
Prokuratorzy chcą wyjaśnić dlaczego zawodnik nie podjął, albo nie mógł podjąć reakcji wjeżdżając w zakręt.
– W przyszłym tygodniu powinniśmy mieć wyniki sekcji zwłok motocyklisty – mówi Piotr Kotlarski, zastępca szefa poznańskiej prokuratury rejonowej. – Biegli zbadają motocykl, żeby ustalić co było przyczyną wypadku: wada maszyny czy błąd kierowcy.
Rodzina i znajomi pożegnali Jakuba Dereckiego w sobotę, na lubartowskim cmentarzu.
Więcej informacji z Lubartowa i okolic na www.mmlubartow.pl