Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Z centrum Lubartowa zniknie pomnik 35-lecia PRL. Wczoraj w nocy radni przegłosowali jego likwidację.
Mieszkańcy Lubartowa częściej pomnik nazywają "bałwankiem” ze względu na jego byłe niż wiążą z upamiętnieniem PRL. Umieszczone na nim daty (1905, 1918, 1939 i 1945) dotyczą wydarzeń, nie związanych z jednym ustrojem.
- Jeśli uchwała o zlikwidowaniu pomnika zostanie przegłosowana to będę szczęśliwy - zachęcał radnych do głosowania Jerzy Zwoliński, burmistrz miasta.
Przeciw likwidacji pomnika był radny Zbigniew Maciejewicz, szef powiatowych struktur SLD.
- Przecież w 1905 roku walczył Piłsudski - mówił. - Inne daty też są godne uczczenia.
Radny chciał, żeby najpierw w sprawie likwidacji pomnika przeprowadzić konsultacje społeczne i od razu zdecydować co powstanie na jego miejscu.
Ostatecznie za likwidacją pomnika było 15, radnych a 2 przeciw. Plany przestrzenne w tym miejscu przewidują zieleń bądź usługi komercyjne. Wkrótce burmistrz przedstawi radnym na co chciałby ten teren przeznaczyć. Kilkunastoarowy plac warty jest kilkaset tysięcy złotych.
dj
- Jeśli uchwała o zlikwidowaniu pomnika zostanie przegłosowana to będę szczęśliwy - zachęcał radnych do głosowania Jerzy Zwoliński, burmistrz miasta.
Przeciw likwidacji pomnika był radny Zbigniew Maciejewicz, szef powiatowych struktur SLD.
- Przecież w 1905 roku walczył Piłsudski - mówił. - Inne daty też są godne uczczenia.
Radny chciał, żeby najpierw w sprawie likwidacji pomnika przeprowadzić konsultacje społeczne i od razu zdecydować co powstanie na jego miejscu.
Ostatecznie za likwidacją pomnika było 15, radnych a 2 przeciw. Plany przestrzenne w tym miejscu przewidują zieleń bądź usługi komercyjne. Wkrótce burmistrz przedstawi radnym na co chciałby ten teren przeznaczyć. Kilkunastoarowy plac warty jest kilkaset tysięcy złotych.
dj
