Były prokurator z Lubartowa został skazany na 3 lata więzienia. To kara za korupcyjną propozycję, jaką złożył lokalnemu przedsiębiorcy. Wcześniej prawnik został pozbawiony prawa wykonywania zawodu.
Sprawę karną przeciwko prokuratorowi rozstrzygnął właśnie Sąd Rejonowy we Włodawie. Mężczyźnie zarzucano, że proponował przyjęcie 3 tys. zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Sąd uznał prawnika za winnego i skazał go na 3 lat więzienia oraz 15 lat zakazu wykonywania funkcji prokuratora. Mężczyzna musi również zapłacić 10 tys. zł grzywny oraz pokryć ponad 2 tys. zł kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.
Postawienie prokuratora przed sądem było możliwe po odebraniu mu immunitetu. Ze stosownym wnioskiem wystąpił zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego. Przed trzema laty sąd dyscyplinarny uchylił prokuratorowi immunitet.
Już w ubiegłym roku, w wyniku postępowania dyscyplinarnego, prokurator z Lubartowa stracił prawo wykonywania zawodu. Powodem było uchybienie godności urzędu.
Jak ustalono, prokurator złożył lokalnemu przedsiębiorcy propozycję korupcyjną i ujawnił informacje z akt prowadzonej sprawy. Przeciwko przedsiębiorcy skierowano prywatny akt oskarżenia. Prokurator spotkał się z właścicielem firmy i zaoferował, że prowadząca sprawę znajoma prawniczka wycofa akt oskarżenia. Konieczne było jednak pokrycie jej strat za przegraną sprawę w wysokości 3 tys. zł. Prokurator proponował, że przekaże pieniądze prawniczce. Miał jednak pecha, bo przedsiębiorca nagrał całe spotkanie. O wszystkim zawiadomił CBA.