![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-09/3371ba2d9fed279ed60fc448d3387e40.jpg)
Kierowca wszczął awanturę z wędkarzami w miejscowości Blizocin. Jednemu wrzucił telefon do rzeki, a później zagroził, że i z nim zrobi to samo
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do awantury doszło w niedzielny wieczór w miejscowości Blizocin w gminie Jeziorzany. Obok wędkującego nad rzeką Wieprz mężczyzny zatrzymał się samochód toyota. Jego kierowca bez wyraźnej przyczyny rozpoczął kłótnię z wędkującym. Kiedy ten chciał wezwać na pomoc kolegę, agresor wyrwał mu telefon z ręki i wyrzucił do rzeki. Odgrażał się, że zrobi to samo z wędkarzem. Kiedy poszkodowanemu na pomoc ruszył jego kolega, napastnik uciekł. Niedługo potem policjanci zatrzymali sprawcę.
Okazał się nim 40-letni mieszkaniec gminy Michów. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.
Za zniszczenie mienia i kierowanie gróźb karalnych grozi do 5 lat pozbawienia wolności. 40-latek odpowie też za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że miał 0,8 promila alkoholu w organizmie.