Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Na trzy miesiące został aresztowany 56-latek, który rzucił się na znajomego. Grozi mu dożywocie.
Mężczyzna został w poniedziałek doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
– Sąd aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy – informuje policja i dodaje: – Zgodnie z przepisami kodeksu karnego czyn ten zagrożony jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Chodzi o 56-latka z gminy Dorohusk, który w ostatni weekend razem z partnerką i znajomym 69-latkiem pił alkohol. – W pewnej chwili młodszy z nich posługując się nożem i szpadlem zaatakował, pobił i poranił kompana. Kobieta, widząc całe zdarzenie, udała się na zewnątrz po pomoc. Pokrzywdzony z ranami na ciele został przewieziony do szpitala – opisuje policja.
Napastnik został zatrzymany zaraz po zdarzeniu.
