Policjanci ustalają dokładny przebieg wypadku, do którego doszło dzisiaj w Podlodowie (powiat rycki), na drodze krajowej nr 48. W wyniku dachowania toyoty obrażenia ciała odnieśli mężczyźni, którzy podróżowali tym autem.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Toyota 45-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego jadąc w kierunku Kocka podjął manewr wyprzedzania samochodu osobowego – opisuje st. asp. Agnieszka Marchlak z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Najprawdopodobniej w tym samym czasie, kierowca samochodu, który jechał przed toyotą chciał ominąć leżące na jezdni martwe zwierzę (marka drugiego auta nie jest znana, bo osoba kierująca odjechała z miejsca wypadku nie zatrzymując się). Po tym kierowca toyoty odbił w lewo, stracił jednak panowanie nad pojazdem i dachował w przydrożnym rowie.
Mężczyźni jadący toyotą – kierowca i jego pasażer zostali ranni. Zostali przewiezieni do szpitala. W chwili zdarzenia byli trzeźwi.