Kraśniccy policjanci uratowali życie 39-latce. Kiedy okazało się, że nie mogą dojechać radiowozem do torowiska, wysiedli z samochodu i biegli, by zabrać kobietę z torów.
– Cała sytuacja miała miejsce wczoraj przed godziną 17 – precyzuje młodszy aspirant Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. – Na numer alarmowy zadzwoniła 39-letnia mieszkanka powiatu kraśnickiego, oznajmiając że chce skończyć swoje życie, rzucając się pod pociąg.
Operator numeru 112 próbował dowiedzieć się, gdzie dokładnie znajduje się jego rozmówczyni. – Udało się ustalić, że może przebywać w okolicach gminy Wilkołaz. Patrol z Kraśnika ruszył na sygnałach w rejon torowiska. Niestety kobiety nigdzie nie było – relacjonuje Cieliczko. – Policjanci nie dali za wygraną i ruszyli w dalsze poszukiwania. W pewnym momencie w miejscowości Marianówka w oddali dostrzegli postać kobiety przy torach. Nie dało się tam dojechać radiowozem, w związku z zagrożeniem życia ruszyli w jej kierunku biegnąc niemal kilometr. Szybko zabrali 39-latkę w bezpieczne miejsce, jak się okazało w ostatniej chwili, gdyż po chwili przejechał w tym miejscu pociąg.
Kobieta potwierdziła funkcjonariuszom, że chce popełnić samobójstwo. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła mieszkankę powiatu kraśnickiego do szpitala.
Nie uzyskałeś oczekiwanej pomocy? Zadzwoń na bezpłatny kryzysowy: telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godz. 14.00 do 22.00). Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godz. 12.00 do 2.00).
Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie www.pokonackryzys.pl. W sytuacji zagrożenia życia, gdy nic nie pomogło, zadzwoń na numer alarmowy 112.
Czekaj na pomoc. Kryzys, nawet ten najgorszy, minie.