Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Hrubieszów

2 lutego 2022 r.
11:18

Lubelskie. Na sesję rady powiatu przyjechała policja. Poszło o jedną z mieszkanek

Autor: Zdjęcie autora agdy
35 2 A A
Poniedziałkowe posiedzenie rady powiatu
Poniedziałkowe posiedzenie rady powiatu (fot. FB/Starostwo powiatowe w Hrubieszowie)

Nie będziemy narażać zdrowia i życia radnych ani robić precedensu – tłumaczą władze powiatu. – Art 61 Konstytucji RP! – wskazuje mieszkanka, która chciała uczestniczyć w sesji rady powiatu, ale nie mogła. Zrobiło się zamieszanie, o mało nie doszło do głosowania poza porządkiem obrad. Przyjechała policja, ma być zawiadomiona prokuratura i Rzecznik Praw Obywatelskich.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W poniedziałek była sesja Rady Powiatu Hrubieszowskiego. W porządku obrad między innymi wprowadzenie zmian w statucie Powiatowego Zarządu Dróg w Hrubieszowie, ustalenie rozkładu godzin pracy aptek, zmiany w uchwale budżetowej.

Czego nie widać

Już po rozpoczęciu sesji oglądający zaczęli mieć wrażenie, że coś dzieje się poza kadrem. Przewodniczący rady Józef Kuropatwa wychodził z sali, wracał. Widać było, że trwają konsultacje wśród władz powiatu. Słychać było urywki zdań „ta pani krzyczy, że łamiemy Konstytucję”. W końcu się wyjaśniło, że ktoś chce uczestniczyć w obradach. Zrobiło się zamieszanie. Przewodniczący w końcu zaproponował, żeby zrobić głosowania, czy radni chcą na sali kogoś z zewnątrz czy nie. Chodziło o poznanie opinii zebranych poza porządkiem obrad. Podniosły się zdecydowane głosy radnych, że są przepisy i wystarczy ich przestrzegać, nie trzeba żadnego głosowania. Ostatecznie sesja przebiegła w zaplanowanym gronie: radni i osoby związane z organizacją sesji.

Przepisy, ale nie tu

– Zostało złamane moje konstytucyjne prawo, nie zostałam wpuszczona na sesję rady powiatu. Chciałam poznać podstawę prawną, dlaczego nie mogę wejść. Tylko tyle. Gdybym usłyszała, to bym odpuściła. Ale takich przepisów nie ma. Ustawa o zapobieganiu, przeciwdziałaniu i zwalczaniu COVID-19 nie odnosi się do obrad samorządu terytorialnego. Jest tam mowa o urzędach administracji publicznej oraz jednostkach organizacyjnych. Ograniczenia te nie dotyczą rady powiatu. Byłam zainteresowana udziałem w sesji, bo chciałam zabrać głos. Starosta od kwietnia zeszłego roku ustala terminy spotkania ze mną i nigdy do spotkania nie doszło – mówi Marta Wierzbicka z Hrubieszowa, która zapowiada, że o poniedziałkowej sytuacji poinformuje Rzecznika Praw Obywatelskich i wojewodę. – W poniedziałek ktoś ze starostwa nawet wezwał policję twierdząc, że weszłam na salę konferencyjną wcześniej popychając pracownika co nie jest prawdą. Mam dowód w postaci nagrania video.

Wszczęto i się toczy

– W poniedziałek koło godz. 10 pracownik starostwa zgłosił, że jedna z mieszkanek zakłóciła porządek obrad, miało to polegać na odepchnięciu pracownika przy wejściu do budynku. Z relacji wynikało, że doszło do naruszenia zarządzenia przewodniczącego rady, który dopuścił jedynie obecność radnych i osób niezbędnych do obsługi obrad. Policjanci pojechali na miejsce. Pani siedziała w sali, ale wyszła poproszona o rozmowę. Wszystko przebiegało bardzo spokojnie, mieszkanka się nie awanturowała. Pracownicy starostwa powoływali się na pandemię, zasady bezpieczeństwa i ograniczenia spowodowane wzrostem zakażeń – relacjonuje wydarzenia Edyta Krystkowiak, oficer prasowy hrubieszowskiej policji. I dodaje, że we wtorek zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające, chodzi o wykroczenie zakłócanie porządku i sprawa zostanie przekazana do prokuratury.

Marta Wierzbicka tłumaczy, że wybrała się w poniedziałek do budynku starostwa by wziąć udział w sesji oraz miała umówione spotkanie z rzecznikiem konsumentów.

Pani rzecznik nie było, więc poszła do sali konferencyjnej gdzie zbiera się rada. I dodaje, że przy obradach stacjonarnych, a tak było w tum przypadku lub hybrydowych mieszańcy mają prawo w nich uczestniczyć. Co innego gdyby sesja była zdalna.

Zdrowie i bezpieczeństwo

– Minister zdrowia ciągle powtarza, żeby nie robić zgromadzeń, żeby przestrzegać przepisów sanitarnych. Tyle jest teraz zakażeń. Musimy myśleć o zdrowiu i bezpieczeństwie radnych. Dlatego zapraszając na sesję wyraźnie zaznaczyłem, kto może przyjść. Dzwonili do mnie mieszkańcy, pytali czy wejdą na sesję, mówiłem, że nie. Nie można było zrobić precedensu. Jedną osobę wpuścimy a co będzie jak przyjdzie kolejnych dwadzieścia? Nie możemy robić wyjątku – tłumaczy Józef Kuropatwa, przewodniczący rady powiatu, który przyznaje, że próba przeprowadzenia głosowania w tej sprawie była błędem. – Obrady są jawne, można oglądać. Można do urny złożyć pisma czy pytania. Na wszystkie odpowiemy – dodaje. Pytany, dlaczego obrady nie są przeprowadzane zdalnie, co by wykluczyło takie sytuacje mówi, że na razie nie ma takich możliwości.

Następna sesja jest planowana na koniec marca i władze mają nadzieję, że do tego czasu sytuacja pandemiczna się poprawi.

Obywatelowi wolno

Marta Wierzbicka zapowiada, że o sprawie poinformuje RPO. Rzecznik zajmował już stanowisko w podobnych przypadkach. Uważa, że niewpuszczenie obywatela na obrady rady gminy/powiatu to naruszenie Konstytucji.

Wprowadzone w związku ze stanem epidemii ograniczenia mogą dotyczyć wyłącznie urzędów administracji publicznej oraz jednostek organizacyjnych powołanych do realizacji tych zadań – a także interesantów, którzy stawili się dla załatwienia sprawy z zakresu administracji publicznej. Obywatele realizujący konstytucyjne prawo wstępu na posiedzenia rady nie są „interesantami załatwiającymi sprawę w urzędzie”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Shani, Borowy oraz Chmielowa zostały "ubrane" w nowoczesne nadajniki telemetryczne, które pozwolą monitorować ich życie po opuszczeniu gniazda.

Ile zarobi nowy prezydent Zamościa? Trochę mniej niż poprzednik

Ile zarobi nowy prezydent Zamościa? Trochę mniej niż poprzednik

O około 300 złotych niższe pobory będzie otrzymywał Rafał Zwolak w porównaniu z Andrzejem Wnukiem, swoim poprzednikiem na stanowisku prezydenta Zamościa.

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżami maszyn rolniczych i budowlanych. Skradziony sprzęt legalizowali metodą na tzw. klona

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce
MAGAZYN
galeria

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce

Najważniejsze jest odnalezienie swojego miejsca, akceptacja tego miejsca i akceptacja siebie takim, jakim człowiek jest. Porządek z samym sobą. To nas zabezpiecza przed różnymi przeciwnościami losu – ROZMOWA z Markiem Danielkiewiczem, poetą, prozaikiem i malarzem, który 18 maja o godz. 16 będzie miał benefis w Muzeum Ziemi Lubartowskiej

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach
Zamość

Dwójka nowych radnych. Przejęli mandaty po wiceprezydentach

W kwietniowych wyborach mandatów nie zdobyli, ale do Rady Miasta Zamość weszli, bo zajęli miejsca zwolnione przez dwójkę nowych wiceprezydentów. Na ostatniej sesji Katarzyna Szargało-Szkałuba i Grzegorz Podgórski złożyli ślubowanie.

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę
Dzień Wschodzi
film

Bądźmy ostrożni, ale nie panikujmy. Nie każde ugryzienie oznacza boreliozę

W porannej rozmowie Dzień Wschodzi, gościem jest prof. Joanna Krzowska-Firych, Kierownik Kliniki Leczenia Chorób Zakaźnych Instytutu Medycyny Wsi. To najbardziej wyspecjalizowana w regionie jednostka zajmująca się m.in. boreliozą, czy odkleszczowym zapaleniem opon mózgowych.

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Walka o baraże trwa w najlepsze. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Ważna wygrana Victorii Łukowa w Majdanie Starym nad Tanwią. Derbowe starcie Pogoni 96 Łaszczówka i Korony Łaszczów na remis

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Az-Bud postawił się liderowi. Wyniki bialskiej klasy okręgowej

Bad Boys Zastawie pokonał Orlęta II Radzyń Podlaski 3:2. Prowadzące w tabeli Orlęta Łuków lepsze od Az-Bud Komarówka Podlaska. 14 goli w meczu ŁKS Łazy z Tytanem Wisznice, sześć strzelił Radosław Szustek

Poniedziałek pod znakiem burz

Poniedziałek pod znakiem burz

Synoptycy ostrzegają – dzisiaj może zagrzmieć i popadać. Miejscami wystąpią też silne porywy wiatru. A co z gradem?

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

Kierowca uderzył w drzewo. Dwie osoby w szpitalu

23-latek stracił panowanie nad pojazdem. Jak na razie nie wiadomo, dlaczego do tego doszło

Marsz Równości ponownie w Lublinie

Marsz Równości ponownie w Lublinie

To już szósty raz, kiedy tęczowa parada przejdzie ulicami Lublina. W tym roku hasłem przewodnim jest „Miłość, a nie wojna”.

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju z pomocą de minimis. 300 tys. euro wsparcia dla przedsiębiorcy

Po bardzo dużym zainteresowaniu wśród lubelskich przedsiębiorców niskooprocentowaną pożyczką w ramach pomocy de minimis Lubelski Regionalny Fundusz Rozwoju wprowadził ją do swojej oferty na stałe. Pożyczki będą oprocentowane bardzo preferencyjnie, od 1,07% w skali roku. Podwyższeniu ulega maksymalna kwota pomocy, ale także pojawią się nowe możliwości dla przedsiębiorców z sektora transportu drogowego. Fundusz już czeka na wnioski.

Punkt wymiany poezji
MAGAZYN

Punkt wymiany poezji

Są grupą miłośników poezji, a ich znakiem rozpoznawczym są rameczki z wierszami wiszące w zaskakujących miejscach w całej Polsce. W tej chwili jest ich 25. Jedna z nich wisi również w Lublinie przy ulicy Ku Farze. Promują młodych poetów, wieszając ich wiersze na rameczkach, publikując w internecie oraz dając im przestrzeń podczas internetowych wieczorków poetyckich. O tym rozmawiamy z Kubą Kozłowskim.

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga
Foto
galeria

Pobiegli na 400 metrów. Za nami Dziecięca Liga

Mali Mistrzowie wzięli udział w zawodach biegowych. W niedzielę stadion lekkoatletyczny w Lublinie wypełnił się małymi zawodnikami.

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Stal Kraśnik lepsza od Lewartu, Janowianka ma tylko punkt straty do lidera

Szykuje nam się emocjonujący finisz sezonu 23/24. Lewart niespodziewanie przegrał w niedzielę wieczorem ze Stalą Kraśnik 0:2. A to oznacza, że nad drugą w tabeli Janowianką ma już tylko punkt przewagi.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium