Nowy rezerwat przyrody w województwie lubelskim. Powstał na terenie Nadleśnictwa Chotyłów, niedaleko Kodnia nad Bugiem. Można tu zobaczyć bardzo rzadkie gatunki porostów.
To zasługa boru chrobotkowego Cladonio-Pinetum. – Teren rezerwatu jest położony w całości w obrębie Leśnictwa Zabłocie. To przykład krajobrazów typowych dla tej części doliny Bugu. Na pewno będzie to cenny obiekt ochrony przyrody ze względu na charakter występującej tam roślinności – tłumaczy Piotr Musiał, nadleśniczy Nadleśnictwa Chotyłów.
Nowy rezerwat przyrody „Sugry” zyskał im. Janusza Szostakiewicza. Był to główny inicjator jego utworzenia. Z wykształcenia był leśnikiem i orędownikiem ochrony przyrody. Przez 35 lat związany był zawodowo z resortem środowiska.
Zarządzenie w tej sprawie podpisał niedawno Arkadiusz Iwaniuk, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. „Z uwagi na unikatowe warunki siedliskowe terenu oraz bogactwo porostów i mchów obiekt w pełni spełnia definicję rezerwatu przyrody podaną w art. 13 ust. I ustawy o ochronie przyrody” – czytamy w dokumencie. Pierwsze pomysły dotyczące powstania takiego rezerwatu pojawiły się pod koniec lat 90.
Zajmujące powierzchnię ponad 44 hektarów „Sugry” będą czwartym z kolei rezerwatem przyrody w Nadleśnictwie Chotyłów i drugim rezerwatem w Polsce z wykształconym borem chrobotkowym. Inny znajduje się w Borach Tucholskich.
Kilka lat temu badania przeprowadzili tu naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego i wykazali dużą różnorodność cennych gatunków porostów. Stwierdzono występowanie niemal 70 gatunków tego typu organizmów. Kilka z nich jest objętych w naszym kraju ochroną gatunkową ścisłą, w tym włostka, będąca przedstawicielem rodzaju Bryoria, jeszcze do niedawna uznawana w Polsce za gatunek wymarły – zaznaczają leśnicy.
Co oznacza utworzenie rezerwatu dla Nadleśnictwa Chotyłów? – Nie będziemy wykonywać na tym terenie planowych zadań gospodarczych, skupimy się przede wszystkim na utrzymaniu celu ochrony w zadowalającej kondycji – wyjaśnia nadleśniczy Musiał.
– Największym walorem związanym z powstaniem nowej formy ochrony przyrody w Nadleśnictwie Chotyłów jest możliwość zachowania unikatowej bioróżnorodności, jaka występuje na tym obszarze. Utworzenie rezerwatu pozwoli także na obserwację zmian, jakie będą zachodzić na przestrzeni lat, a jego teren będzie mógł być wykorzystywany jako doskonały obiekt do badań naukowych – zauważa z kolei Zygmunt Byra, dyrektor RDLP w Lublinie.