Był spakowany i gotowy do odsiedzenia kary. Przyszedł na komendę i już trafił do więzienia na kilka miesięcy.
Mowa o 26-latku, który niespodziewanie pojawił się na w kraśnickiej komendzie policji i zameldował się dyżurnemu. – Miał ze sobą torbę podróżną, w którą spakował najpotrzebniejsze rzeczy – dodają mundurowi i tłumaczą: –Sąd kilka miesięcy temu wystawił za nim list gończy celem odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności.
Do tej pory jednak nie udało się namierzyć mężczyzny. Kiedy policjanci sprawdzili jego dane, okazało się że faktycznie jest poszukiwany.
Już został przewieziony do więzienia.