Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Specjalny, czynny przez całą dobę, telefon alarmowy w kuratorium, zmasowane kontrole ośrodków wypoczynkowych i autobusów, którymi uczniowie będą jechali na wypoczynek. Trwa akcja „Bezpieczne Ferie 2012”.
– Cel jest jasny: zapewnić bezpieczną podróż dzieciom i młodzieży na zimowiska – mówi Mariusz Szabała, naczelnik Wydziału Inspekcji w Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego w Lublinie.
Każdy rodzic może poprosić inspektorów o kontrolę autobusu. – Prosimy o zgłoszenia do kontroli najpóźniej na 48 godz. przed planowanym wyjazdem – dodaje inspektor Szabała. Kontrolę można zgłaszać do inspektorów w Lublinie pod numerem telefonu: (81) 740 69 71 do 73, w Zamościu tel. (84) 639 61 38 i Międzyrzecu Podlaskim tel. (83) 371 49 23.
Kontrole potrwają do 26 lutego i będą prowadzone w miejscach, w których od kilku lat odbywają się wyjazdy grup zorganizowanych. W Lublinie – na parkingu przy hali MOSIR, na placu Zamkowym, przy lodowisku Globus i hali MTL, w Międzyrzecu Podlaskim – przy ul. Radzyńskiej, w Białej Podlaskiej – na parkingu przy filii Urzędu Wojewódzkiego i w Zamościu – przy PZU, ul. Partyzantów.
To nie koniec, bo inspektorzy będą prowadzić lotne kontrole na głównych drogach, po których odbywają się przewozy dzieci i młodzieży na zimowiska. Te z kolei będą sprawdzali wizytatorzy lubelskiego Kuratorium Oświaty.
– Uruchamiamy całodobowy telefon (781 701 533), gdzie będzie można zgłaszać wszelkie wątpliwości dotyczące wypoczynku dzieci: transportu, bazy lokalowej czy wyżywienia – mówi kurator Krzysztof Babisz.
Po takich zgłoszeniach kuratorium wyśle do zgłoszonych miejsc wizytatorów. – Możemy sami sprawdzać zimowiska. Możemy też powiadamiać właściwe służby: straż pożarną, inspekcję budowlaną czy sanepid – tłumaczy kurator. – Z doświadczenia wiemy, że zorganizowane zimowiska są dobrze zabezpieczone. Ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Gorzej z miejscami, w których będą spędzali ferie ci, którzy nigdzie nie wyjeżdżają. – Dlatego apelujemy, żeby zapewnić bezpieczeństwo uczniom pozostającym w domu – podkreśla Babisz. – Zwłaszcza do rodziców, żeby zwracali uwagę na to, co robi ich dziecko, np. gdy oni są w pracy.
Z zorganizowanych form wypoczynku (poza miejscem zamieszkania) skorzysta ponad 4,6 tys. uczniów z naszego regionu (z 380 tys., którzy mają ferie). Wszystkie takie miejsca organizatorzy muszą zgłosić do bazy prowadzonej przez Ministerstwo Edukacji (adres do niej można znaleźć też na stronie internetowej lubelskiego kuratorium – www.kuratorium.lublin.pl).
– Wszyscy, którzy szykują zorganizowany – inaczej mówiąc: legalny – wyjazd dla uczniów, muszą się tam zarejestrować – podkreśla kurator. To ważne dla rodziców. – Którzy mogą w każdej chwili sprawdzić, czy wyjazd, na który wysyłają dziecko, jest zgłoszony i legalny – radzi.
Każdy rodzic może poprosić inspektorów o kontrolę autobusu. – Prosimy o zgłoszenia do kontroli najpóźniej na 48 godz. przed planowanym wyjazdem – dodaje inspektor Szabała. Kontrolę można zgłaszać do inspektorów w Lublinie pod numerem telefonu: (81) 740 69 71 do 73, w Zamościu tel. (84) 639 61 38 i Międzyrzecu Podlaskim tel. (83) 371 49 23.
Kontrole potrwają do 26 lutego i będą prowadzone w miejscach, w których od kilku lat odbywają się wyjazdy grup zorganizowanych. W Lublinie – na parkingu przy hali MOSIR, na placu Zamkowym, przy lodowisku Globus i hali MTL, w Międzyrzecu Podlaskim – przy ul. Radzyńskiej, w Białej Podlaskiej – na parkingu przy filii Urzędu Wojewódzkiego i w Zamościu – przy PZU, ul. Partyzantów.
To nie koniec, bo inspektorzy będą prowadzić lotne kontrole na głównych drogach, po których odbywają się przewozy dzieci i młodzieży na zimowiska. Te z kolei będą sprawdzali wizytatorzy lubelskiego Kuratorium Oświaty.
– Uruchamiamy całodobowy telefon (781 701 533), gdzie będzie można zgłaszać wszelkie wątpliwości dotyczące wypoczynku dzieci: transportu, bazy lokalowej czy wyżywienia – mówi kurator Krzysztof Babisz.
Po takich zgłoszeniach kuratorium wyśle do zgłoszonych miejsc wizytatorów. – Możemy sami sprawdzać zimowiska. Możemy też powiadamiać właściwe służby: straż pożarną, inspekcję budowlaną czy sanepid – tłumaczy kurator. – Z doświadczenia wiemy, że zorganizowane zimowiska są dobrze zabezpieczone. Ale zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Gorzej z miejscami, w których będą spędzali ferie ci, którzy nigdzie nie wyjeżdżają. – Dlatego apelujemy, żeby zapewnić bezpieczeństwo uczniom pozostającym w domu – podkreśla Babisz. – Zwłaszcza do rodziców, żeby zwracali uwagę na to, co robi ich dziecko, np. gdy oni są w pracy.
Z zorganizowanych form wypoczynku (poza miejscem zamieszkania) skorzysta ponad 4,6 tys. uczniów z naszego regionu (z 380 tys., którzy mają ferie). Wszystkie takie miejsca organizatorzy muszą zgłosić do bazy prowadzonej przez Ministerstwo Edukacji (adres do niej można znaleźć też na stronie internetowej lubelskiego kuratorium – www.kuratorium.lublin.pl).
– Wszyscy, którzy szykują zorganizowany – inaczej mówiąc: legalny – wyjazd dla uczniów, muszą się tam zarejestrować – podkreśla kurator. To ważne dla rodziców. – Którzy mogą w każdej chwili sprawdzić, czy wyjazd, na który wysyłają dziecko, jest zgłoszony i legalny – radzi.
