![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![(fot. Łukasz Minkiewicz)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-03/6e72e65540b139545f699a41a2329e60.jpg)
W środę ok. godz. 17 podczas prac przy ul. Armii Krajowej w Bychawie pracownik zobaczył pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I lub II wojny światowej.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Pracownik powiadomił policjantów, którzy o pomoc poprosili saperów z Dęblina – mówi podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Okazało się jednak, że zgodnie z przepisami patrol saperski nie może brać udziału w akcji po zmroku. Saperzy powiadomili policjantów, że przyjadą do Bychawy w czwartek o godz. 14.
W tej chwili miejsce znaleziska zabezpieczają policjanci.
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-03/9764262117d222ad582d7327223bee4f_v1.jpg)