Wieś Kulik, gmina Siedliszcze, powiat chełmski. Wioletta Miszczuk prowadzi nas do pokoju na wysokim parterze. W obejściu i w domu widać rękę szefowej Koła Gospodyń Wiejskich.
– No, oczywiście, że się cieszę. W domu mam trzech górników. Mąż już nie chce zmieniać pracy, ale synowie mieliby do kopalni przez płot – pokazuje pani Wioletta. – My już od marca wiemy, że u nas będzie kopalnia. Australijczycy kupowali grunty. Pewnie spieszyli się przed tą nową ustawą. Kupili i nasze, bo kopalnia stanie za moją stodołą – dodaje.
Przypomnijmy, że w poniedziałek polsko-australijska spółka PD Co ogłosiła oficjalnie lokalizację swojej nowej kopalni Jan Karski. – Wybór padł na wieś Kulik w gminie Siedliszcze – ogłosił Benjamin Stoikovich, prezes Prairie Mining, spółki-matki PD Co.