Ponad 400 osób walczyło wczoraj o pracę w służbie celnej. Sala konferencyjna w bialskiej delegaturze Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie kandydaci pisali testy kwalifikacyjne, pękała w szwach.
• Czy nowe sposoby rekrutacji celników utną komentarze, że tylko pieniądze i znajomości umożliwiają zatrudnienie w służbie celnej?
Barbara Korwin, rzecznik Izby Celnej: - To przykra dla nas sugestia. Nie sugerowałabym takich rzeczy. Po prostu obowiązuje nowy system naboru.
Przy wejściu na salę sprawdzano dowody osobiste. Kandydaci zasiedli za stołami konferencyjnymi i pracownice Izby Celnej rozdały im testy. Było bardzo ciasno, więc kandydaci mogli się konsultować. - Wszyscy dokoła mnie spisywali od siebie. Mogłem zajrzeć do sześciu innych prac. Zadania były trudne, zagmatwane w treści. Ciężko było rozszyfrować, jakie zdania są tam prawdziwe, a jakie fałszywe. Lepiej poszło mi obliczanie tabelek - wyjawia Krzysztof, jeden z kandydatów.
Na egzamin przyjechali kandydaci z terenu całej Lubelszczyzny, większość jednak stanowili mieszkańcy Białej Podlaskiej. Wszyscy młodzi i całkiem nieźle wykształceni.
- Przed rokiem ukończyłem prawo i germanistykę. Przeszedłem już rozmowy kwalifikacyjne w policji, ale tam brakuje etatów - mówi Wojciech Lesiuk.
Dariusz przeczytał w prasie ogłoszenie o naborze i zdecydował się spróbować. Grzegorz Rafałko chce kontynuować rodzinne tradycje. Do sprawdzianu przystąpiło co najmniej kilkoro dzieci celników.
Na rozwiązanie testu kandydaci mieli 30 minut. Większość pytań dotyczyła wiedzy ogólnej o służbie celnej. Trzeba było także obliczać, m.in. należności celne.
- To była wstępna selekcja. 125 najlepszych osób skierujemy na psychologiczne testy na inteligencję i rozmowy kwalifikacyjne przez komisją. Z tej grupy wyłonimy 25 i im zaproponujemy pracę - mówi Piotr Gajek, zastępca dyrektora Izby Celnej, zarazem przewodniczący komisji kwalifikacyjnej.
Barbara Korwin, poinformowała nas, że prawdopodobnie już dzisiaj na stronie Izby Celnej zostaną podane wyniki testu. Pierwsze wynagrodzenie celnika wynosi 1800 zł (brutto).