Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To już 6. edycja festiwalu Chonabibe, który ze spontanicznej imprezy przerodził się w całkiem pokaźne przedsięwzięcie. Opolski festiwal wyraźnie już wykracza poza lokalną formułę, kusząc fanów hip-hopu, reggae czy muzyki klubowej
Urokliwy odnowiony park 14 i 15 sierpnia, zmieni się w festiwalowy klub. Z całej Polski zjawią się miłośnicy muzyki, kultury, sportu i relaksu pod gołym niebem. Olbrzymi obszar parku miejskiego zamienia się na dwa dni w teren festiwalowy, gdzie oprócz topowych koncertów odbywają się dodatkowe wydarzenia.
– Często słyszę pytanie, dlaczego w Opolu Lubelskim? Otóż, na przekór festiwalom w dużym mieście, wypad pod namiot na lubelską prowincję to już przygoda sama w sobie, a nie wyobrażamy sobie prawdziwego festiwalu bez pola namiotowego – mówi Albert Pyrgiem, przedstawiciel agencji organizującej festiwal.
– Ponieważ ogranicza nas ustawa o imprezach masowych Festiwal Chonabibe ma limitowaną liczbę miejsc i jak co roku ostatnie sztuki biletów sprzedajemy już na miejscu. Obecnie trwa sprzedaż w ramach trzeciej puli biletów w cenie 55zł jednodniowe i 70zł dwudniowe – dodaje
Ważnym punktem programu festiwalu jest „Scena się zmienia”. Jest to przegląd młodych talentów otwarty dla wszystkich, którzy chcą się zaprezentować szerszej publiczności. Zwycięzca otrzymuje możliwość wystąpienia na głównej scenie w kolejnej edycji imprezy.
Szczegółowy program znajdziecie na stronie: http://www.festiwal.chonabibe.pl
