Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera i były senator, pomoże swoim kolegom z reprezentacji piłki nożnej parlamentu.
W październiku politycy zagrają mecz z reprezentacją senatów największych polskich uczelni. W szczytnym celu. Dochód trafi do fundacji Ewy Błaszczyk, która pomaga dzieciom po ciężkich urazach mózgu.
Parlamentarzystów przygotuje do spotkania sam Antoni Piechniczek, też zasiadający w ławach gmachu przy Wiejskiej.
- Mam jeszcze sporo kolegów z czasów, kiedy byłem senatorem. Poprosiła mnie o pomoc pani wicemarszałek Krystyna Bochenek i z chęcią zgodziłem się - śmieje się Cugowski. Do współpracy zaprosił kolegę z zespołu Romualda Lipkę. Hymn zaśpiewa nie tylko Cugowski, ale i część - ta bardziej muzykalna - drużyny.
Na razie nie wiadomo czy w senackiej reprezentacji wystartują parlamentarzyści z Lubelszczyzny.
Cugowski ma już doświadczenie w tworzeniu piłkarskich hymnów. Pięć lat temu napisał piosenkę dla Górnika Łęczna, wówczas startującego w ekstraklasie.
Pomysł podrzucił wtedy Jerzy Janiszewski, dziennikarz Radia Lublin. Większość piosenki Cugowski nagrał wcześniej, a piłkarze Górnika dośpiewali zwrotkę w lubelskim studiu Hendrix.
(rp)