To ty oficjalnie wygrałaś! 31 600 złotych jest OSTATECZNIE Twoje! Jest to formalna i niepodważalna gwarancja! Wielkie Brawa!
– Obejrzałam na wszystkie strony druki i kopertę – mówi pani Bożena. – Nie znalazłam adresu ani telefonu nadawcy, a jedynie numer skrytki pocztowej w Warszawie. Doczytałam się też, że aby otrzymać mój czek, muszę dokonać na poczcie wpłaty w wysokości prawie 80 zł.
W tej sytuacji pani Bożena gotowa była cisnąć przesyłkę do kosza i jak najszybciej o niej zapomnieć. Odrobina nadziei na pieniądze z nieba jednak się w niej kołatała, w związku z czym skorzystała z porady rzecznika praw konsumenta.
– Niestety, musiałem panią Bożenę rozczarować – mówi Krzysztof Nadolski, rzecznik praw konsumenta w Chełmie. – Z danych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że akurat Integra Direct to jedna z firm, na którą skarży się najwięcej klientów. W podobny sposób oszukują ludzi firmy Vegas, Alladyn czy Travel4Life. Nie znam przypadku, by osoba wskazana przez tych oszustów otrzymała nagrodę albo odzyskała wysłane im pieniądze.
Nadolski radzi, by po otrzymaniu równie rewelacyjnych informacji przede wszystkim sprawdzić, czy przesyłka została opatrzona adresem nadawcy. W końcu żadna uczciwa firma nie wstydzi się swojego adresu. Ponadto warto rozejrzeć się wśród znajomych, czy nie otrzymali identycznego listu, jedynie ze zmienionym nazwiskiem. Z reguły dobre intencje „darczyńców” dyskredytują stawiane przez nich dodatkowe warunki, jak chociażby żądanie przesłania jakiejś kwoty. Warto też się zastanowić, dlaczego tak im zależy na naszej niemal natychmiastowej reakcji. Jednocześnie nie należy przeceniać stylistyki, ani formy graficznej korespondencji. Podpisy fikcyjnych osób, pieczątki czy wyciągi ze spreparowanych dokumentów poprzez nadanie oficjalności mają ją po prostu uwiarygodnić.
Firma Integra Direct ma siedzibę w USA. W Polsce działa między innymi pod nazwą Federacja Przekazywania Wygranych.