Śnieg pada, jeszcze tylko trochę mrozu i można przypinać narty. Jutro większość wyciągów narciarskich w regionie otwiera sezon
- Na razie jest fatalnie, bo śnieg szybko zamienia się w błoto. Ale jak tylko będzie trochę mrozu ruszamy w sobotę - słyszymy w puławskiej firmie Termochem, która jest właścicielem wyciągu.
Wyciąg jest zmodernizowany, trasa będzie oświetlona. W weekend za 10 zjazdów trzeba będzie zapłacić 15 zł.
W sobotę powinny już działać wyciągi w Rąblowie koło Nałęczowa.
- W weekend powinny być czynne przynajmniej dwa - mówi Kazimierz Antoń, właściciel stoku w Rąblowie. Nowością jest tu elektroniczny system rozliczania punktów - każdy punkt to 10 groszy. W sobotę i niedzielę za wjazd dwoma mniejszymi wyciągami system skasuje z karty 12 punktów a najdłuższym 14 punktów.
Jutro na godz. 9 zaplanowano start sezonu narciarskiego w Bobliwie koło Izbicy. Oprócz 650-metrowego wyciągu, będzie działa drugi - 200-metrowy. Karnet na cały dzień kosztuje 50 zł (w dzień powszedni), w weekend - 55 zł.
W Jacni, niedaleko Krasnobrodu oficjalne otwarcie sezonu zaplanowano na 3 lutego, ale na nartach będzie można pojeździć już w ten weekend.
- Jeśli dalej będzie tak padać, na sobotę stok będzie gotowy - mówi Dariusz Bojar, właściciel wyciągów. Na stoku w Jacni czynne będą dwa wyciągi: 200 i 460-metrowy. Całodzienny karnet będzie kosztował 50 zł (dłuższy wyciąg) i 40 zł (krótszy).
Na narciarzy czekają też stoki w Batorzu i Chrzanowie.
- Mam już wszystko gotowe, jeszcze trochę mrozu, śniegu i zaczynam sezon w sobotę o godzinie 9 - zapewnia Wojciech Gąska właściciel stoku w Batorzu.
- Ośla łączka w weekend będzie idealna, bo już kończymy ubijanie śniegu ratrakami. A duże wyciągi - na 80 proc. Mamy tylko kłopot, bo wiatr zwiewa śnieg ze stoku - narzeka Piotr Rzetelski, który prowadzi wyciąg w Chrzanowie.
W ten weekend powinien ruszyć jeszcze wyciąg w Krasnobrodzie. Natomiast z tygodniowym poślizgiem wystartuje stok w Sulowie. - Oficjalne otwarcie planujemy na 3 i 4 lutego. Jeszcze znakujemy trasy - mówi Zbigniew Toporowski z Sulowa.