Minister Sprawiedliwości odwołał w poniedziałek płk Waldemara Marka ze stanowiska dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. We wtorek jego obowiązki przejął mjr Włodzimierz Głuch, dotychczasowy dyrektor Aresztu Śledczego w Radomiu.
Jak stwierdziła ppłk Luiza Sałapa, rzecznik prasowy Służby Więziennej, powodem roszady kadrowej jest "dobro służby”. Nie chciał jednak komentować tego szerzej.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że zmiana warty w lubelskiej służbie więziennej to efekt skazy na wizerunku płk. Marka. Pod koniec marca dyrektor dostał naganę (jest nieprawomocna), po tym jak wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne wykazało naruszenie przez niego etyki służbowej.
Wcześniej "Gazeta Wyborcza w Lublinie” szeroko opisała zachowanie komendanta, który podczas odpraw służbowych ze współpracownikami miał ich nazywać debilami, idiotami i degeneratami. Z kolei do mjr. Andrzeja Odyńca, byłego szefa Zakładu Karnego we Włodawie miał powiedzieć: "Ja cię ch… załatwię”. Wkrótce po tym Odyniec stracił stanowisko.
Marek zaprzeczył, że obrażał podwładnych. Stwierdził również, że dyrektor włodawskiego zakładu odszedł ze względu na kiepski stan zdrowia.