Dyrektorem jednej ze szkół podstawowych pod Opolem Lubelskim została nauczycielka, która dyplom ukończenia wyższej uczelni kupiła na giełdzie. Swoją funkcję sprawowała przed prawie dwa lata.
Alina B. została dyrektorem podstawówki w 1999 roku po wygraniu konkursu.
W lutym policja dowiedziała się przypadkiem, że dokument jest fałszywy. Przeszukała mieszkanie kobiety. Prokuratura oskarżyła Alinę B. o to, że posłużyła się fałszywym dyplomem ukończenia wyższej uczelni, dzięki czemu została dyrektorem i wyłudziła dyrektorski dodatek.
Kobieta nie jest już dyrektorem szkoły. Gdy sprawa wyszła na jaw, sama zrezygnowała z pełnienia tej funkcji. Przyznała się do winy. Przyznała, że dyplom kupiła na giełdzie. Jej sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim, który wyznaczył termin rozprawy na początek października.