Koniec kłopotów ze skutkami wichur czy oblodzenia kabli. Energetycy wdrażają program poprowadzenia pod ziemią sieci energetycznej średniego napięcia (SN). W tym celu zakupili supermaszynę do układania kabli bez konieczności wykonywania uciążliwych wykopów.
Do 2026 roku PGE zwiększy udział podziemnych linii kablowych na terenie swojego działania do minimum 30 procent. W tym celu nabyła pierwszą w Polsce maszynę do układania kabli energetycznych pod ziemią.
– W 2019 roku wdrożyliśmy strategiczny program kablowania sieci średniego napięcia, w ramach którego planujemy w ciągu 5 lat zwiększyć udział podziemnych linii nawet do 40 procent. Wymaga to zdemontowania ok. 9 tys. km istniejących linii napowietrznych oraz budowy 11 tys. km podziemnych linii kablowych – mówi Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja.
Maszyna ciągnie z siłą 180 ton
Na potrzeby realizacji programu firma kupiła pierwszą w Polsce, specjalistyczną maszynę służącą do układania kabli pod ziemią. Urządzenie wykorzystuje metodę płużenia i umożliwia prowadzenie prac w niemal każdym terenie.
– Zakupiona przez PGE Dystrybucja maszyna do kablowania jest w stanie ułożyć nawet 5 km linii kablowej dziennie, co 10-krotnie przyspieszy realizację inwestycji. Obniżą się również koszty dzięki możliwości wykonywania prac własnym sumptem, bez konieczności wyłaniania wykonawców zewnętrznych w postępowaniach przetargowych – dodaje Jarosław Kwasek.
Zestaw składa się z dwóch pojazdów. Jednostka układająca posiada lemiesz pługa, który umożliwia płynną regulację głębokości układania kabla oraz funkcję „płynnej płetwy”, co pozwala na elastyczne dopasowanie się do wszelkich krzywizn i nierówności terenu. Pojazd wyciągający zakotwicza się do podłoża za pomocą płyty stabilizującej, ciągnie pług ze stałą siłą do 180 ton przez każdy teren lub wodę układając ciąg kablowy. Układanie kabli odbywa się z bębnów zamocowanych na konstrukcji maszyny układającej oraz przyczepy kablowej.
Prawie bezinwazyjnie
Dzięki zastosowaniu tej nowoczesnej maszyny nie tylko skróci się czas realizacji inwestycji, Zmniejszy się także ingerencja w otoczenie dzięki zastosowaniu metody układania kabli pod ziemią bez konieczności tworzenia wykopów.
Nowa metoda układania kabli minimalnie ingeruje w środowisko. Jest to ważne, bo na terenie działania PGE Dystrybucja łączna długość linii energetycznych przekracza 380 tys. km, w tym 115 tys. km stanowią linie SN. Spółka dostarcza nimi energię do ponad 5,6 mln odbiorców na terenie wschodniej i centralnej Polski.
Już teraz na obszarze PGE Dystrybucja jest blisko 26 tys. km skablowanych sieci SN. Przebudowa sieci napowietrznej na kablową wyeliminuje konieczność prowadzenia cyklicznych zabiegów konserwacyjnych związanych z eksploatacją sieci napowietrznej, takich jak wycinka gałęzi i drzew w obrębie linii. Realizowany program kablowania zwiększa niezawodność i pewność pracy sieci, zapewniając tym samym ciągłość dostaw energii elektrycznej do odbiorców, niezależnie od warunków atmosferycznych. Program do minimum ograniczy wpływ warunków atmosferycznych na ciągłość dostawy energii do odbiorców prywatnych i instytucjonalnych.
– Realizacja tak ambitnego zadania jest możliwa dzięki nieustannemu rozwojowi spółki. Nasze największe inwestycje wiążą się z podniesieniem bezpieczeństwa energetycznego dla odbiorców. To dlatego tak szczegółowo zaplanowano modernizację i rozwój sieci elektroenergetycznej średniego napięcia – tłumaczy prezes Jarosław Kwasek. – Linie kablowe, w porównaniu z liniami napowietrznymi, są odporne na uszkodzenia wynikające z czynników atmosferycznych. To właśnie gwałtowne wichury, intensywne opady śniegu czy ulewne deszcze bywają najczęstszą przyczyną awarii masowych. Umieszczając kable pod ziemią znacznie ograniczymy ryzyko nieplanowanych wyłączeń – dodaje Kwasek.
Lubelskie już działa
Lubelscy energetycy grupy PGE wypełniają założenia programu kablowania zakładającego przebudowę sieci elektroenergetycznej średniego napięcia z napowietrznych na podziemne linie kablowe.
W lubelskim oddziale wykonywanych jest aktualnie 47 zadań z zakresu kablowania sieci SN. Obejmują one wykonanie łącznie ok. 165 km podziemnych linii kablowych. Wartość prowadzonych inwestycji szacowana jest na 78 mln zł. Do największych realizacji zalicza się wyprowadzenie mocy z głównego punktu zasilającego (GPZ) Chruślina w gminie Urzędów, gdzie w pierwszym etapie skablowanych zostanie ponad 30 km linii SN. Środki zabezpieczone na budowę linii przekraczają 10 mln zł. Zaawansowane prace prowadzone są również w GPZ Radzyń Podlaski na terenie miejscowości Zabiele i Paszki, gdzie powstaje 9,5 km linii, a także w Zawieprzycach – 7,5 km i w Turce ok. 5 km.
W tym roku zaplanowano ponadto rozpoczęcie budowy bądź modernizacji 27 obiektów wchodzących w infrastrukturę SN. Długość linii kablowych, która zostanie położona wyniesie ponad 97 km. Na ten cel oddział przeznaczy ok. 55 mln zł. Najdłuższym odcinkiem położonym w ramach tegorocznych planów będzie przebudowa linii Opole – Zagłoba na terenie gminy Łaziska. Długość tej magistrali sięgnie 23 km, a szacowany koszt realizacji przekroczy 8 mln zł. Prace w gminach Czołna, Firlej, Jabłoń, Czemierniki oraz Borki realizowane będą przez pracowników PGE Dystrybucja, przy użyciu maszyny do kablowania.
Inwestycje z zakresu kablowania linii SN dofinansowane są ze środków z rządowego Funduszu Reprywatyzacyjnego w ramach projektu „Dystrybucja Przyszłości” obejmującego modernizację i rozwój sieci, spełniając tym samym założenia strategii Grupy PGE wpisane w Politykę Energetyczną Polski. Inwestycje w zakresie kablowania sieci SN wspierane są przez środki pochodzące z nowej emisji akcji przeprowadzonej przez PGE w 2022 roku o wartości 3,2 mld zł.