w niezrozumiały sposób zniknęły całe miejscowości. Pracownicy telekomunikacji nie potrafią odpowiedzieć,
co jest przyczyną powstania białych plam.
Na nieobecność kilku znaczących miejscowości zwrócił uwagę Edward Świszcz z Krasnegostawu. Poszukując potrzebnych numerów zauważył, że
w książce nie został ujęty m.in. Józefów w gminie Krasnystaw, Stryjów, Bzite, Małochwiej Mały, Małochwiej Duży oraz Wólka Orłowska.
- Być może brakuje także innych - mówi E. Świszcz.
- Nie sprawdzałem tego. Szukałem wsi, które były mi potrzebne. Niestety, w książce ich nie ma. Próbowałem dodzwonić się w tej sprawie do placówek telekomunikacji w Krasnymstawie i Chełmie. Wykręcałem także numer infolinii. Bezskutecznie.
W poprzedniej książce telefonicznej z 1998 roku pod miejscowością Małochwiej Duży figuruje 38 abonentów. Podobnie w przypadku innych wsi. - Ja z pewnością nie zastrzegałem numeru - mówi Piotr Czyżycki, mieszkaniec Małochwieja Dużego. - Nie wiem dlaczego nie ma mojego nazwiska w nowej książce. Mam telefon od
10 lat. W książce z 98 roku jestem ujęty, podobnie jak moi sąsiedzi.
Wiele osób z tej i innych miejscowości potwierdza,
że ich numery nie figurują
w nowej książce.
Telekomunikacja Polska SA przez trzy dni nie zdołała wyjaśnić jak to się stało,
że w publikacji zignorowano wielu abonentów.
- Trwa wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie. Nie zdążyliśmy sprawdzić, czy taka sytuacja rzeczywiście ma miejsce oraz jakie są tego przyczyny - tłumaczy Agnieszka Rogalska z biura prasowego TP SA
w Warszawie. - Nie mamy
na miejscu chełmskiej książki. Sami korzystamy
z wersji elektronicznej - wyjaśnia Rogalska.
Sprawdziliśmy. Tam również nie udało się odnaleźć numerów pominiętych abonentów.