29-letni mieszkaniec Włodawy miał szczęście do samochodu, ponieważ jest dumnym właścicielem bmw. Nie ma jednak szczęścia do policji. Został wczoraj zatrzymany do kontroli drogowej i okazało się, że ma we krwi 3,1 promila alkoholu.
Niewiele mniej alkoholu w organizmie miał 38–letni rowerzysta, mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski. Policjanci zatrzymali mężczyznę przed godziną 21 w miejscowości Stasinów. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że rowerzysta ma w organizmie ponad 3 promile.
Również rekordzistą, tym razem w kategorii wiekowej, okazał się mieszkaniec gminy Kraśniczyn. Policjanci, którzy zostali wezwani do miejscowości Surhów Kolonia, gdzie doszło do kolizji drogowej, ustalili, że kierujący golfem 73–latek wymusił pierwszeństwo przejazdu.
Kierowca golfa doprowadził do zderzenia z fiatem, którym kierował 52–latek. Gdy policjanci zbadali uczestników kolizji na zawartość alkoholu okazało się, że 73–latek jest pijany. Alkomat wykazał u niego blisko 2,3 promila alkoholu.
Z kolei w miejscowości Majdan Ruszowski (gmina Łabunie) doszło po godzinie 8 do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 26-latek kierujący dostawczym lublinem zjechał na zakręcie na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z volkswagenem, którym jechał 46 –latek. Starszy mężczyzna z obrażeniami nóg i brzucha trafił do szpitala.
Kierowca samochodu dostawczego był nietrzeźwy. Miał 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości grozi mu do 4,5 roku więzienia.