We wtorek po południu 48-letni Wiesław J. wiózł w Kraśniku ludzi do pracy na drugą zmianę. Kierowcy zauważyli, że bus niepewnie porusza się po drodze. Zawiadomili policję. Wpadł też kierowca nissana, który po pijaku rozbijał się z kolei po Lublinie.
W sumie minionej doby na drogach naszego województwa policjanci zatrzymali 15 nietrzeźwych kierujących.
Rekordzistą okazała się 39-letni rowerzysta z Puław, który miał blisko 4 promile. W takim stanie jechał rowerem i doprowadził do kolizji drogowej z toyotą. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Z kolei w Lublinie w ręce policji wpadł 51-letni mężczyzna, który nissanem spowodował trzy kolizje: na ul. Inżynierskiej, skrzyżowaniu Zana i Nadbystrzyckiej oraz na wysokości Politechniki Lubelskiej, a następnie uciekł. Miał 2,5 promila. Trafił do policyjnego aresztu.