44-letni Dariusz Gawron, radny gminy Markuszów z Olempina, za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu, straci mandat radnego.
Do zdarzenia doszło w marcu tego roku. Policjanci zatrzymali radnego, który jechał rowerem. Kazali mu dmuchać w alkomat. Okazało się, że kierujący jednośladem jest pod wpływem alkoholu. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Puławach.
Wyrok zapadł 19 czerwca. Gawron nie składał od niego apelacji. Decyzja uprawomocniła się 29 czerwca.
Radny z Markuszowa został skazany na dziesięć miesięcy więzienia. Gawron nie trafi jednak za kratki, bo kara została zawieszona na okres próbny dwóch lat.
- Nie może w tym czasie popełnić tego samego lub podobnego czynu, bo wtedy sąd odwiesi mu karę - informuje Danuta Wolska, wiceprezes Sądu Rejonowego w Puławach.
To nie wszystko. Gawron musi jeszcze zapłacić 800 zł grzywny oraz pokryć koszty postępowania sądowego. Ponadto otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych z wyłączeniem kategorii "T”, czyli ciągników.
Prawomocny wyrok sądu w Puławach oznacza, że Dariusz Gawron traci mandat radnego. Ma jeszcze tylko możliwość złożenia w tej sprawie wyjaśnień przed radą gminy, która następnie powinna podjąć uchwałę o wygaszeniu mandatu.
Jeżeli tego nie zrobi bądź też radni zagłosują przeciw wtedy do akcji wkroczy wojewoda lubelski. Jako organ nadzorujący pracę samorządów wyda zarządzenie zastępcze, które potwierdzi utratę przez Gawrona miejsca w radzie gminy.