10 lat więzienia grozi Bułgarowi, który wpadł podczas kontroli drogowej. Mężczyzna był pijany, miał zakaz prowadzenia samochodów i chciał wręczyć policjantom 500 zł.
W niedzielę wieczorem policjanci z lubelskiej drogówki patrolowali krajową 19-kę.
– Kilka minut po godz. 19 w Niedrzwicy Dużej zauważyli opla astrę. Kierowca wyprzedzał inne pojazdy w miejscu niedozwolonym. Mundurowi zatrzymali go do kontroli – mówi Renata Laszczka-Rusek, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie wykazało, że 40-latek miał w organizmie ponad 2 promile.
Kierowcą okazał się Vladimir A., obywatel Bułgarii. Po sprawdzeniu go w bazie danych okazało się, że mężczyzna ma aktualny zakaz prowadzenia pojazdów.
W trakcie kontroli Vladimir A. próbował namówić policjantów, by puścili go wolno za łapówkę. Bułgar chciał wręczyć im 500 zł. Policjanci nie dali się skorumpować.
Kierowca trafił do policyjnego aresztu, teraz grozi mu 10 lat więzienia.