Lada dzień ruszy remont 27-kilometrowego odcinka wojewódzkiej "835”. Roboty potrwają półtora roku. Kierowcy muszą się przygotować na utrudnienia.
10 kwietnia Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie podpisał umowę z wykonawcą modernizacji tej drogi, czyli firmą Doren z Warszawy. Firma wygrała przetarg, do którego stanęło 12 oferentów. Kryterium wyboru była cena. Doren zaproponował kwotę 89,85 milionów złotych brutto.
Drogowcy mają czas do końca tego miesiąca, aby przystąpić do remontu. – Droga będzie rozbudowana: zostanie poszerzona i wzmocniona istniejąca nawierzchnia, powstaną drogi serwisowe, chodniki i ścieżki rowerowe. A w ramach poprawy bezpieczeństwa wszystkie skrzyżowania na tym odcinku otrzymają oświetlenie – mówi Beata Górka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, nadzorującego pracę ZDW.
Warto dodać, że cała droga nr 835 ma ok. 220 km i należy do najdłuższych dróg wojewódzkich w kraju. Przebiega przez dwa województwa – z Sanoka (Podkarpackie) przez Biłgoraj do Lublina. I jest w fatalnym stanie.
– Wąska, bez poboczy, za to z nierównościami i koleinami. Mimo że jest bardzo ruchliwa, to samorządom nie udało się przekonać władz centralnych, by została przekwalifikowana na drogę krajową – mówi Tadeusz Niedźwiecki, burmistrz Frampola. – Dlatego decyzję o remoncie prawie 27 km tej drogi przyjąłem w wielkim zadowoleniem. Przydałoby się także wyremontować fragment od Wysokiego do Lublina, bo tam też są dziury – dodaje burmistrz.
Decyzje o wywłaszczeniu gruntów już zapadły, w tej chwili trwa wypłata odszkodowań. Pas drogowy jest już także wytyczony. Wykonawca ma zakończyć roboty budowlane do 1 października 2014.
– Warto będzie cierpieć przez półtora roku, aby potem jeździć po równej drodze. Tak, jak po wyremontowanym w 2011 roku, 13-kilometrowym fragmencie od Frampola do Biłgoraja – kończy burmistrz Niedźwiecki.
Inwestycja realizowana jest w ramach Programu Operacyjnego "Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013”. Z tego programu sfinansowane będzie ok. 70 proc. kosztów zadania, a reszta z budżetu województwa.