Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wiejski chleb razowy z Niedrzwicy Dużej to kolejny produkt zgłoszony w naszym plebiscycie. Smakuje jak prawdziwy chleb. A nie jak wyrób chlebopodobny.
Cieszymy się, że w czwartej edycji plebiscytu "Nasze Dobre Lubelskie – Znak Jakości Dziennika Wschodniego” pojawiają się kolejne produkty, które są smaczne, zdrowe i bez konserwantów.
Tak jest w wypadku chleba wiejskiego razowego produkowanego przez Gminną Spółdzielnię "Samopomoc Chłopska” w Niedrzwicy Dużej.
To chleb tradycyjny, bez konserwantów, produkowany na zakwasie. To, co sprzedaje się w sklepach, to w większości produkty chlebopodobne i bułkopodobne.
Według Inspekcji Handlowej, aż 24 procent badanego pieczywa sprzedawanego w dużych sieciach handlowych nie spełnia norm. Informacje są przerażające. Dlatego tym bardziej warto sprawdzać, co siedzi w chlebie?
Przy produkcji tradycyjnego chleba najważniejszy jest zakwas. Legenda mówi, że zakwas wynaleziono w Egipcie.
Niewolnica zapomniała o pozostawionej na słońcu papce zbożowej, którą przygotowała sobie na pieczenie placków. Przestraszyła się, kiedy zobaczyła, że ciasto sfermentowało. W obawie, żeby nikt nie posądził ją o marnotrawstwo – upiekła placki.
Podczas pieczenia zobaczyła, że niespodziewanie urosły. Tak powstał zakwas. Z pomocą zakwasu zaczyna się pieczenie chleba. Od słowa zaczyniać wzięło się słowo "zaczyn”. W polskiej tradycji chleb darzono wielkim szacunkiem, każdy nowy bochenek zaczynano od przeżegnania. To był święty smak.
Tak jest w wypadku chleba wiejskiego razowego produkowanego przez Gminną Spółdzielnię "Samopomoc Chłopska” w Niedrzwicy Dużej.
To chleb tradycyjny, bez konserwantów, produkowany na zakwasie. To, co sprzedaje się w sklepach, to w większości produkty chlebopodobne i bułkopodobne.
Według Inspekcji Handlowej, aż 24 procent badanego pieczywa sprzedawanego w dużych sieciach handlowych nie spełnia norm. Informacje są przerażające. Dlatego tym bardziej warto sprawdzać, co siedzi w chlebie?
Przy produkcji tradycyjnego chleba najważniejszy jest zakwas. Legenda mówi, że zakwas wynaleziono w Egipcie.
Niewolnica zapomniała o pozostawionej na słońcu papce zbożowej, którą przygotowała sobie na pieczenie placków. Przestraszyła się, kiedy zobaczyła, że ciasto sfermentowało. W obawie, żeby nikt nie posądził ją o marnotrawstwo – upiekła placki.
Podczas pieczenia zobaczyła, że niespodziewanie urosły. Tak powstał zakwas. Z pomocą zakwasu zaczyna się pieczenie chleba. Od słowa zaczyniać wzięło się słowo "zaczyn”. W polskiej tradycji chleb darzono wielkim szacunkiem, każdy nowy bochenek zaczynano od przeżegnania. To był święty smak.
