Chociaż współpraca pomiędzy lubelską Państwową Strażą Pożarną a wojewódzkim konserwatorem zabytków trwa już od 1999 roku, to wczoraj została sformalizowana. - Głównym celem jest zapobieganie pożarom zabytków, szeroko pojęta profilaktyka, ćwiczenia - mówi st. bryg. Grzegorz Alinowski, komendant wojewódzki PSP.
W województwie lubelskim mamy ponad 4000 zabytkowych nieruchomości, w tym 44 to prawdziwe perełki, wymagające szczególnej ochrony.
– W siedmiu obiektach z listy 44 zabezpieczenia przeciwpożarowe wymagają dopracowania. Jednym z przykładów jest klasztor o.o. Dominikanów w Lublinie, gdzie instalacja przeciwpożarowa jest na etapie dopracowania – zaznacza dr Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków. Na liście najcenniejszych zabytków jest również m.in. Muzeum na Majdanku, Bazylika w Lublinie, Kozłówka czy Muzeum Nadwiślańskie.
– Od 1999 roku przeprowadziliśmy 800 kontroli lubelskich zabytków – dodaje dr Kopciowski. – Przez te lata poziom zabezpieczenia zdecydowanie się poprawił. Nie ma już przypadków, że gaśnicą można robić wszystko, tylko nie gasić – dodaje dr Kopciowski.
Współpraca ma także wymiar szkoleniowy. – Prowadzimy szkolenia dla zarządców zabytków z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Organizujemy także zintegrowane ćwiczenia w obiektach zabytkowych – dodaje komendant Alinowski. Chodzi w nich także o zabezpieczenie zabytków ruchomych: ołtarzy, precjozów, kielichów i innych. W sumie jest to ponad 97 tysięcy obiektów.