Dobiegają końca testy odcinkowego pomiaru prędkości. Nowy bat na kierowców zacznie działać prawdopodobnie na początku grudnia.
W woj. lubelskim odcinkowy pomiar prędkości zainstalowany jest tuż za Łuszczowem, jadąc w kierunku Łęcznej. Urządzenie jest już w ostatniej fazie testów. Mierzy średnią prędkość jazdy na odcinku 2900 metrów.
– Na pewno urządzenie zostanie uruchomione do końca roku, choć nie wykluczamy, że zacznie działać już na początku grudnia – usłyszeliśmy w Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, które obsługuje nowy system.
W tym samym czasie powinien wejść do „służby” rejestrator przejazdu na czerwonym świetle. Zainstalowano go w Anielinie (na drodze krajowej nr 12), na pierwszym skrzyżowaniu za „nowym” mostem na Wiśle w kierunku Radomia.
Przypomnijmy, że w naszym województwie CANARD posiada sieć 27 fotoradarów, w tym 6 w nowych lokalizacjach: Janów Lubelski, Polichna, Firlej, Pełczyn, Łuszczów i Przytoczno. System pomiaru odcinkowego ma działać w 29 miejscach w Polsce. O tym, na jakim dystansie działa system, informować mają znaki drogowe.
Jest jeszcze jedna nowość. Zgodnie z nowymi przepisami, kierowcy, których złapał fotoradar, po 30 października dostaną od CANARD zdjęcie z zarejestrowanym wykroczeniem. Do tej pory pocztą przychodził jedynie urzędowy druk, a zdjęcie było można zobaczyć w delegaturze CANARD lub w sądzie podczas rozprawy.