Dane kierowcy z Puław, który prowadził po pijanemu samochód, będą podane do publicznej wiadomości – zdecydował puławski sąd. Co więcej, skazał go na 8 miesięcy pozbawienia wolności bez zawieszenia i na trzy lata zakazał prowadzenia pojazdów.
– Okazało się, że Daniel B. już po raz drugi wpadł na jeździe po pijanemu – mówi Andrzej Jeżyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Kiedy wyrok się uprawomocni, jego treść będzie wywieszona na tablicach ogłoszeniowych, m.in. w miejscowym Urzędzie Gminy.
Kilka tygodni temu sąd w Świdniku nakazał opublikować nazwisko pijanego rowerzysty z gminy Trawniki. Kiedy został zatrzymany przez policję miał w wydychanym powietrzu prawie 1,5 promila alkoholu. Co więcej – rok wcześniej za jazdę po pijanemu sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów. Świdnicka prokuratura wzięła to pod uwagę i przeforsowała w sądzie wydanie decyzji o podaniu nazwiska pijaka do wiadomości publicznej.
Jednak, jak dotąd, takie decyzje sądów należą do rzadkości. Podobnie jak wyroki pozbawienia wolności bez zawieszenia. (at)