Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jedni stawiają na Ala Capone. Inni na łososia, szparagi i trufle. A jeszcze inni na czterodniowe świętowanie za 2,7 tys. zł.
To w tym roku najbardziej ekskluzywne propozycje sylwestrowych imprez w naszym regionie.
Najdroższego sylwestra na Lubelszczyźnie szykuje Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym. Hotel przygotował aż trzy propozycje: czterodniowy pobyt z masażami, sauną i sylwestrowym balem za 2,7 tys. zł od pary, imprezę sylwestrową z jednym noclegiem za blisko 1,5 tys. zł od pary, a także sam bal za 990 zł.
- Ale wolne miejsca zostały nam tylko na bal - wyjaśnia Aneta Muller z hotelu. W menu m.in.: szynka z karmelizowanym w occie balsamicznym melonem, carpaccio z tuńczyka, halibuta i bazylii z oliwką grejpfrutową oraz saltimbocca z żabnicy i wędzonej szynki na cytrynowo-masłowym sosie z rakowymi szyjkami.
Z kolei w Grand Hotelu Lublinianka goście skosztują koktajlu z krewetek, medalionów cielęcych w sosie truflowym z duszonymi rydzami i roladek z łososia na liściach szpinaku. - A dobrą zabawę zapewni 8-osobowy zespół muzyczny - mówi Agnieszka Mazurkiewicz z Grand Hotelu. Cena? 800 zł od pary.
600 zł będzie za to kosztował bilet na bal w Hotelu Campanile w Lublinie. - Organizujemy sylwestra u Ala Capone - mówi tajemniczo Aneta Ogrodnik, kierownik recepcji w lubelskim Campanile. - W związku z tym zaserwujemy potrawy inspirowane kuchnią włoską.
Są też miejsca w sylwestra niedostępne. Hotel Zamojski w Zamościu i Mercure w Lublinie organizują imprezy zamknięte. - W tym roku otwartego balu u nas nie będzie - zaznacza Magdalena Magryto z Zamojskiego.
Najdroższego sylwestra na Lubelszczyźnie szykuje Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym. Hotel przygotował aż trzy propozycje: czterodniowy pobyt z masażami, sauną i sylwestrowym balem za 2,7 tys. zł od pary, imprezę sylwestrową z jednym noclegiem za blisko 1,5 tys. zł od pary, a także sam bal za 990 zł.
- Ale wolne miejsca zostały nam tylko na bal - wyjaśnia Aneta Muller z hotelu. W menu m.in.: szynka z karmelizowanym w occie balsamicznym melonem, carpaccio z tuńczyka, halibuta i bazylii z oliwką grejpfrutową oraz saltimbocca z żabnicy i wędzonej szynki na cytrynowo-masłowym sosie z rakowymi szyjkami.
Z kolei w Grand Hotelu Lublinianka goście skosztują koktajlu z krewetek, medalionów cielęcych w sosie truflowym z duszonymi rydzami i roladek z łososia na liściach szpinaku. - A dobrą zabawę zapewni 8-osobowy zespół muzyczny - mówi Agnieszka Mazurkiewicz z Grand Hotelu. Cena? 800 zł od pary.
600 zł będzie za to kosztował bilet na bal w Hotelu Campanile w Lublinie. - Organizujemy sylwestra u Ala Capone - mówi tajemniczo Aneta Ogrodnik, kierownik recepcji w lubelskim Campanile. - W związku z tym zaserwujemy potrawy inspirowane kuchnią włoską.
Są też miejsca w sylwestra niedostępne. Hotel Zamojski w Zamościu i Mercure w Lublinie organizują imprezy zamknięte. - W tym roku otwartego balu u nas nie będzie - zaznacza Magdalena Magryto z Zamojskiego.
W PLENERZE
• Lublin – Przygotowujemy imprezę na świeżym powietrzu – zapowiada Grzegorz Rzepecki z Centrum Kultury. – Ale szczegółów na razie nie zdradzamy.
• Zamość – Skupimy się na sztucznych ogniach i symbolicznym przywitaniu Nowego Roku – mówi Jacek Bor z Urzędu Miasta. – Żadnego dużego koncertu na Rynku Starego Miasta w tym roku nie będzie.
• Chełm – Wstępnie myśleliśmy o przywitaniu Nowego Roku przy szopce, gdzie mógłby wystąpić jakiś lokalny zespół. Wtedy dużej sceny by nie było – zaznacza Dorota Iwoniuk, p.o. dyrektor Wydziału Kultury. – Ale ostateczna decyzja nie zapadła.
• Biała Podlaska – Zaplanowaliśmy krótką, dwugodzinną dyskotekę na placu Wolności – tłumaczy Zbigniew Kapela z Referatu Kultury UM. – Zaczniemy o godz. 23, o północy będą sztuczne ognie i przemówienie prezydenta miasta, a wszystko potrwa do godz. 1.
• Puławy – Przewidujemy dużą wigilię na świeżym powietrzu – mówi Anna Majcher, kierownik Biura Promocji UM. – Imprezy sylwestrowej nie planujemy.
• Zamość – Skupimy się na sztucznych ogniach i symbolicznym przywitaniu Nowego Roku – mówi Jacek Bor z Urzędu Miasta. – Żadnego dużego koncertu na Rynku Starego Miasta w tym roku nie będzie.
• Chełm – Wstępnie myśleliśmy o przywitaniu Nowego Roku przy szopce, gdzie mógłby wystąpić jakiś lokalny zespół. Wtedy dużej sceny by nie było – zaznacza Dorota Iwoniuk, p.o. dyrektor Wydziału Kultury. – Ale ostateczna decyzja nie zapadła.
• Biała Podlaska – Zaplanowaliśmy krótką, dwugodzinną dyskotekę na placu Wolności – tłumaczy Zbigniew Kapela z Referatu Kultury UM. – Zaczniemy o godz. 23, o północy będą sztuczne ognie i przemówienie prezydenta miasta, a wszystko potrwa do godz. 1.
• Puławy – Przewidujemy dużą wigilię na świeżym powietrzu – mówi Anna Majcher, kierownik Biura Promocji UM. – Imprezy sylwestrowej nie planujemy.
