Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tęgi mróz nadchodzi wielkimi krokami. Synoptycy zapowiadają, że w przyszłym tygodniu temperatura spadnie nawet do 22 stopni poniżej zera.
W poprzednich latach zima była raczej "błyskawiczna" objawiało się to tęgimi, ale krótkotrwałymi mrozami, po których następowała odwilż, a opady śniegu były głównie przelotne. W tym roku zima od dłuższego czasu nie odpuszcza. I silniej pomrozi.
Pierwszy wpływ silniejszych mrozów odczujemy już jutro, gdy nawet w najcieplejszej porze doby temperatura nie przekroczy minus 10 stopni. Słupki termometrów pokażą maksymalnie 18 stopni poniżej zera. Synoptycy zapowiadają pochmurną aurę i lekkie opady śniegu.
W weekend będzie jeszcze mroźniej. Temperatura spadnie nawet do -20 stopni. Opady śniegu są mało prawdopodobne, będzie pogodnie, wyjrzy zimowe słońce.
Na początku przyszłego tygodnia będziemy mieć na termometrach o wschodzie słońca 20-25 stopni poniżej zera. Lokalnie temperatura może być jeszcze niższa i sięgać nawet minus 30 stopni. Mróz ma być mniej odczuwalny dzięki małemu wiatrowi.
Łagodna odwilż możliwa dopiero na przełomie stycznia i lutego, najprawdopodobniej opanuje cały kraj.
Pierwszy wpływ silniejszych mrozów odczujemy już jutro, gdy nawet w najcieplejszej porze doby temperatura nie przekroczy minus 10 stopni. Słupki termometrów pokażą maksymalnie 18 stopni poniżej zera. Synoptycy zapowiadają pochmurną aurę i lekkie opady śniegu.
W weekend będzie jeszcze mroźniej. Temperatura spadnie nawet do -20 stopni. Opady śniegu są mało prawdopodobne, będzie pogodnie, wyjrzy zimowe słońce.
Na początku przyszłego tygodnia będziemy mieć na termometrach o wschodzie słońca 20-25 stopni poniżej zera. Lokalnie temperatura może być jeszcze niższa i sięgać nawet minus 30 stopni. Mróz ma być mniej odczuwalny dzięki małemu wiatrowi.
Łagodna odwilż możliwa dopiero na przełomie stycznia i lutego, najprawdopodobniej opanuje cały kraj.
