Poniatowa rusza ze strefą przemysłową

Projekt "Strefa Przemysłowa w Poniatowej” realizowany jest od ubiegłego roku. – Chodziło nam o to, aby tereny po EDZIE ocalić od całkowitego upadku – tłumaczy Lilla Stefanek, burmistrz Poniatowej.

Gmina napisała więc projekt i postarała się o unijne pieniądze. Pomoc udało się uzyskać. Inwestycja, której wartość wynosi blisko 6 mln zł, jest w 75 procentach sfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Dzięki temu na terenie należącym do gminy przebudowano infrastrukturę. Wszystko po to, aby zachęcić potencjalne firmy do inwestowania w Poniatowej.

– Wykonaliśmy drogę, chodnik, oświetlenie oraz ścieżkę rowerową – wylicza Krzysztof Zubrzycki, zastępca burmistrza Poniatowej. – Poza tym sieci: kanalizacyjną, wodociągową i teleinformatyczną. Przebudowaliśmy również sieć ciepłowniczą.

Tereny objęte pracami zostały włączone do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. – Będzie ona miała już nie 1 ha, lecz 6,6 ha – precyzuje burmistrz Poniatowej. – Mamy jeszcze 3 działki, na terenie liczącym 5,6 ha, na które będziemy szukać inwestorów.

Na terenie byłej Edy swoją siedzibę ma kilkanaście małych i średnich firm. – W sumie, zatrudniają one ok. 700–800 osób – dodaje Zubrzycki.

Od kwietnia ubiegłego roku działa tu również firma Orzeł SA z podlubelskiego Ćmiłowa, do której należy hala przemysłowa i budynek biurowy. – Do końca maja chcemy uruchomić w Poniatowej produkcję granulatu gumowego opracowanego w zakładzie recyklingu opon – zapowiada Jacek Orzeł, prezes firmy.

– Po uruchomieniu tego zakładu planujemy otworzyć kolejny, w przyszłym roku. Będzie on również produkował granulat gumowy, ale o innych parametrach.

Inwestycja ta uzależniona jest jednak od powodzenia pierwszej.